Marek napisal:

> >> Ponadto to nie jest jedna z najskutecznieszych metod konwencjonalnych
>
> Jako metoda niekonwencjonalna uratowała życie niejednemu ciężko choremu na
> raka ze skutkiem pełnego wyzdrowienia, tam gdzie wybitni lekarze dawali
> tylko kilka miesięcy życia i rozkładali ręce nie umiejąc już nic zaradzić.

Ilu osobiscie znasz ludzi ktorym terapia Gersona uratowala zycie?


> >> Jest to raczej metoda paliatywna, ktora pozwala na wolniejsze przejcie w
> > zaswiaty.
> Bzdura. Większośc pacjentów z cięzkimi przypadkami została wyleczona
> całkowicie.

> Metoda polega na odtruwaniu wątroby w wyniku zatruwania toksynami
> produkowanymi przez raka i utrzymywaniu odpowiedniego poziomu witamin i
> minerałów w organizmie.

Terapia Gersona nie polega tylko na tzw. odtruwaniu watroby.


> Nikt nikomu nie narzuca sposobu leczenia lecz jeśli już wszystko zawiedzie a
> lekarze będą bezradni to nic nie stoi na przeszkodzie żeby zastosować
> leczenie w/g Gersona albo w/g Tombaka.

Metoda ta moze miec pewne znaczenie ale jako uzupelnienie terapii
konwencjonalnej i jest zupelnie niskuteczna jesli onkolodzy sa juz bezradni.

> Odpowiednio oczyszczony organizm sam da rade zwalczyć chorobe czy
> zaawansowanego raka, a leczenie konwencjonalne typu ładowanie prochów
> chemicznych, radioterapia tylko zmusza i tak już słaby organizm do
> silniejszej walki wyniszczając go całkowicie.

Niestety organizm nie da rady sam zwalczyc nowotworu ta metoda, bo nowotwor
jest "sprytniejszy", szczegolnie ten bardzo juz zaawansowny.



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl