Data: 2008-09-16 20:17:32
Temat: Re: czy to normalne, czy to już zdrada?
Od: "Himera" <h...@z...org>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:1uq222y745j74.w97tcrun8vi6$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 16 Sep 2008 10:15:27 -0500, Himera napisał(a):
>
>> "KAria" <k...@N...CHCE.SPAMU.gazeta.pl> wrote in message
>> news:galmca$sgk$1@news.task.gda.pl...
>>> Był na imprezie z bratową i kolegą, poznał koleżankę bratowej, młodą
>>> mężatkę z dzieckiem...
>>> Alkohol, alkohol, tańce...po 3 godzinach wyszedł i zadzwonił prawie z
>>> płaczem, że zrobił coś strasznego....pytam, co?
>>> "Tańczyłem z nią i całowałem ją, nie mogłem jej odmówić, bo była chętna
>>> i
>>> ładna. Uciekłem stamtąd, chcę żebyś do mnie przyjechała jestem strasznie
>>> pijany..."
>>>
>>>
>>
>> chwile slabosci kazdemu sie zdarzaja (oprocz Ikselce),
>
> Cały czas mam chwile slabości, ale z tego powodu nie tracę rozumu. na tym
> to polega.
>
>> do tego alkohol i
>> masz.
>> a tak z ciekawosci to czemu ze swoim chlopem nie pojechalas?
>
> Takiego, którego trzeba pilnować, jak kozła na łańcuchu, tobym od razu
> spisała na straty...
Eh, zeby od razu pilnowac.
Chlopak sie zatracil, sama osobiscie nie wiem co bym zrobila jakby tak moj
sie zachowal, moze bym zaproponowala otwarty zwiazek ? ;)))
--
'Jedziemy moja gablota czy twoim klonkiem?' 0_o
|