Data: 2003-02-28 18:30:40
Temat: Re: czy to trzeba?
Od: "Ana" <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Justyna" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b3o6bn$fh6$1@inews.gazeta.pl...
> w MM oczywiście tak planować te jadłospisy, przyznam się, żę to mnie
> przeraża najbardziej, nigdy nie umiałam trzymać się planów
*****
Nie jestem najbardziej doswiadczonym MM-owcem, bo stosuje sie do MM od
poczatku lutego zaledwie, ale przyznam sie ze nic nie planuje z olowkiem w
reku, bo tego po prostu nie cierpie. (Jest to prawdopodobnie przyczyna tego
ze nigdy nie trzymam sie dokladnie zadnego przepisu kulinarnego ;-)
Wiem czego nie mozna, wiem czego nie laczyc, no i jem na co mam ochote
danego dnia, w wyznaczonych przez MM granicach. I to mnie wlasnie w tej
diecie pociaga, a przez to samo, czyli koniecznosc planowania z gory,
przegrywalam inne diety.
Nie chudne jak szalona, na razie prawie 5 kilo, ale jestem bardzo
zadowolona, bo c h u d n e nie glodzac sie i jedzac to co lubie.
Pozdrawiam
AniaK
|