Data: 2007-11-18 19:16:49
Temat: Re: czy tu jest racjonalne wyjasnienie..? (b12)
Od: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@g...internetdsl.tpnet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Cancer wrote:
>
> Użytkownik "Piotr Curious Gluszenia Slawinski" <
>
>> imiona , nazwiska, skany dokumentow.
>> 'znajomi lekarze' to moga byc twoje urojenia (nie zdziwilbym sie zreszta)
>> slyszysz tez glosy?
>
> Jestem pewny, ze słyszy _))
> Trafiłeś w samo sedno.
> Jak to jest ? poznał swój swojego ??
tak, jestem schizofrenikiem paranoidalnym, mam urojenia o roznorakiej
tresci. to uczy mnie sprawdzania rzeczywistosci i poznawania takich jak
tom :) mam tez schizofrenie w rodzinie, wiec wiem jak to wyglada.
co do slyszenia glosow to robie sobie jaja, to wyglada troche inaczej.
btw. tom ma raczej psychoze reaktywna, i podobnie jest z reszta
schizofrenikow, nie lubie tego stereotypu ze jak juz raz ktos ci przyklei
etykietke 'schizol' to do konca zycia nikt ci nie wierzy w to co mowisz :/
jest inaczej, to glownie zalezy od silnego pobudzenia emocjonalnego i
stresu. zwroc uwage ze schizofrenik to osobny gatunek czlowieka (!) i ze ma
np. bardzo rozbudowany instynkt (to co tom 'wygaduje' o instynkncie i
diecie dziala w 'jego' rzeczywistosci, tzn. schizofrenicy potrafia 'miec
przeczucia' ktore sa sluszne - rozbudowane jadro tzw. receptorow
chemicznych . w pierwotnych kulturach zwykle zajmuja spoleczna role
'szamanow', lub 'zielarzy'. i zastanawiajace jest ze b. duzo wiedzy o
roslinach, ziolach itd - maja instynktowne.
to bardzo ciekawy temat ogolnie.
rowniez 'urojenia' schizofrenikow maja swoja logike, ktora trzeba umiec
zrozumiec, zwykle potrafia to tylko b. doswiadczeni psychiatrzy - po tym
wlasnie mozna poznac 'zlego' psychiatre - taki nie slucha i nie probuje
analizowac 'przeslania' schizofrenika - z gory traktuje go jako osobe
_konfabulujaca_ - a jest niesamowita roznica pomiedzy schizofrenikiem a
konfabulantem.
Tom przechodzi wlasnie psychoze reaktywna zwiazana z infekcja, ktorej nie
byl w stanie wykryc zaden z innych 'szamanow' spoleczenstwa w ktorym zyje,
radze bardzo uwaznie przeanalizowac jego posty i to co mowi i nie traktowac
tego jak konfabulacje.
a to ze ma to specyficzny i niezrozumialy dla ludzi z iq ponizej 130
wyraz... to juz problem tych ludzi niestety, do zrozumienia schizofrenika
potrzeba iq z klasy mensy (150 i wyzsze), nawet przy iq 120-130 nie
zrozumiesz wszsytkiego bez pomocy kogos z boku.
pozdrawiam
--
|