czy warto

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 85

11. Data: 2008-09-18 15:29:41

Temat: Re: czy warto
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 18 Sep 2008 17:18:53 +0200, Duch napisał(a):

> Moj sposob na dobra wage:
> Odpowiednia ilosc kalorii, co nie znaczy mniej jedzenia czy gorsze jedzenie,
> bo brokuly czy kalafior tez moze byc przepyszny.
> Slodycze ograniczyc do zera!

Święte słowa. Ale niekoniecznie do zera. Wyczytałam w jednej mądrej
książce, że całkowite odmówienie sobie słodyczy powoduje wielki stres z
powodu tzw "niemożności". Ten stres jesczze bardziej napędza apetyt na
słodycze. Otóż sposobem na zaradzenie mu (stresowi) jest zrobienie sobie
raz w tygodniu (ja robię to w niedzielę) urlopiku na "słodkie" - niedziela
będzie dla nas! - tzn dla mnie i dla pysznego ciasta domowej roboty, bo na
kupne słodycze to mi odchudzania szkoda. Oczywiście nie znaczy to, że
mamzaraz zjeść całą blachę szarlotki, ale ze 2 porządne kawałki w ciągu
dnia - jak najbardziej. Plus dodatkowa porcja ruchu - rower czy steper - i
sumionko czyste :-D

> - ten strzal enerogii po weglowodanach
> powoduje blogostan i ... znowu szybko pojawia sie uczucie glodu.
> Zastapic to tluszczami - dluzej trzymaja w sytosci.

W odchudzaniu? - nieeee no, tłuszcze ograniczamy do niezbędnego minimum,
tj. koniecznie jemy masło, a nie żadne tam margaryny - masło jest
niezbędne.

> Nie przejadac sie. Jesc do syta ale nie wciskac w siebie.
> Wiecej ruchu..

O tak - godzinka aerobiku 3 razy w tygodniu daje popalić, jak się ma dobrą
instruktorkęęęęęe...(zakwasy mam ;-P)

> Okresowe mini-glodówki (np. co 3 dzien brak sniadnia).

Śniadanie jest OBOWIĄZKOWE :-)

Za to kolacje - spokojnie można (i warto) się z nimi pożegnać. tak całkiem
może nie sposób, ale np. kromka chrupkiego pieczywa i micha pomidorów z
jogurtem i cebulką dobre to jest bardzo jako kolacja :-)

--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2008-09-18 15:44:01

Temat: Re: czy warto
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 18 Sep 2008 17:28:52 +0200, Duch napisał(a):

> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:1u1xbm38kl6th$.asbjulc3ggxf$.dlg@40tude.net...
>
>> No to bym Ci pokazała steki w MOIM zaprzyjaźnionym sklepie - MNIAM :-)
>> Usa niech się schowa ze swoimi :-D
>
> Nie wiem czy mozna generalizowac ale w USA jedzenie jest podobno okropne.

Jest. Moja mama po pobycie tam otrząsała się na samą myśl o ich pieczywie,
wędlinach. Mówiła także: "oni tam wszystko jedzą z puszek i kartonów! Na
stole same puszki i kartony!"

--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2008-09-18 16:15:03

Temat: Re: czy warto
Od: "Himera" <h...@z...org> szukaj wiadomości tego autora

"Duch" <n...@n...com> wrote in message
news:gats3f$cjn$1@news.dialog.net.pl...
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:1u1xbm38kl6th$.asbjulc3ggxf$.dlg@40tude.net...
>
>> No to bym Ci pokazała steki w MOIM zaprzyjaźnionym sklepie - MNIAM :-)
>> Usa niech się schowa ze swoimi :-D
>
> Nie wiem czy mozna generalizowac ale w USA jedzenie jest podobno okropne.
> np. gotowane parowki nie daja oczek tluszczu w wodzie.
> albo - ser zolty rozni sie od bialego tylko kolorem.
> Duch
>
>

okropne moze nie jest :) ale ja robie zakupy w polskim deli ktore ma wlasnej
roboty wedliny i chlebek z polskich piekarni:)

Milam jednak okres ze jadlam wyroby wylacznie amerykanskie i bardzo sobie
chwalilam, ale jakos mi sie przejadlo i wrocilam do korzeni :D

--
'Jedziemy moja gablota czy twoim klonkiem?' 0_o

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2008-09-18 16:15:38

Temat: Re: czy warto
Od: "Himera" <h...@z...org> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:16wc24xdc3p9c$.12ycfu15u7rk0$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 18 Sep 2008 09:32:41 -0500, Himera napisał(a):
>
>> Postanowienie - zrzucenie wagi, jak? wedle starej zasady - jedz mniej,
>> wiecej sie ruszaj.
>>
>> jak sie czuje? psychicznie - daze do jakiegos celu, kontroluje sie, daje
>> mi
>> to ogolnie dobre samopoczucie, ale... czy warto...
>>
>> niby, nie oceniaj ksiazki po okladce ale i tak kazdy ocenia. liczy sie
>> wartosc czlowieka, to co ma w sobie, ale nie oszukujmy sie wyglad ma
>> znaczenie i to ogromne!
>>
>> mam dylemat czy wybrac smukle cialo, ktore oglada nago tylko jeden
>> czlowiek - moj mezczyzna i ktory jak twierdzi wogole sie nie zmienilo
>> (nie
>> przytylam) odkad sie znamy - 6 lat, czy tez wybrac soczystego steka z
>> ugotowanym ziemniazkiem i szparagami?
>>
>> poki co wybieram smukle cialo.. ale czy warto?
>
> Smukłe ciało plus soczysty stek BEZ ziemniaczka :-)
> Warto!
> :-)

o widzisz jak to czlowiek nie wie:)

--
'Jedziemy moja gablota czy twoim klonkiem?' 0_o

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2008-09-18 16:23:51

Temat: Re: czy warto
Od: "Himera" <h...@z...org> szukaj wiadomości tego autora

"Duch" <n...@n...com> wrote in message
news:gatrgo$c52$1@news.dialog.net.pl...
> "Himera" <h...@z...org> wrote in message
> news:gatoqb$4nf$1@inews.gazeta.pl...
>
> Ty, dobre pytanie.
>
> Bo gdyby odchudzanie sie udalo,
> to latwo potem wpasc w obawe "kochaja mnie bo jestem chuda".
> Potem nastepuje ciagla samokontrola ktora wykancza -
> dogodzic sobie ciachem i "zbrzydnac",
> czy
> kontrolowac siebie i byc piekna
>
> A przy braku odchudzania nie ma tego problemu :)
>
> Ogólnie nie wiem.

Do tego kiedy jestem na takiej kontrolowanej diecie to zaczynam rozumiec jak
mozna wpasc w bulimie, ba nawet nawpierd... sie i pozniej zwrocenie tego
przeszlo mi przez glowe:(

> --------------
> Moj sposob na dobra wage:
> Odpowiednia ilosc kalorii, co nie znaczy mniej jedzenia czy gorsze
> jedzenie,
> bo brokuly czy kalafior tez moze byc przepyszny.
> Slodycze ograniczyc do zera! - ten strzal enerogii po weglowodanach
> powoduje blogostan i ... znowu szybko pojawia sie uczucie glodu.

Nie jestem taka az za slodyczami, ale nie ma co ukrywac uwielbian paczki z
Krispy Kream (taka siec piekarni) no i hamburgery!

> ----------
> Znajoma tez miala nadwage, juz z 10 lat. Poszla na test cukrzycy,
> ale jakies bardziej zaawansowane testy - okazalo sie ze MA cukrzyce.
> Jest juz po lekach - jest szczuplutka. Wniosek - trzeba wykluczyc tego
> typu przypadek.

no ja w sumie nadwagi nie mam :), ogolnie mieszcze sie w samym srodeczku
prawidlowej wagi tabeli BMI, ale kosci biodrowe mi nie wystaja :)
>
> Tyle wymadrzan, pozdro :)
> Duch
>

--
'Jedziemy moja gablota czy twoim klonkiem?' 0_o

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2008-09-18 17:21:11

Temat: Re: czy warto
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Himera pisze:

> przytylam) odkad sie znamy - 6 lat, czy tez wybrac soczystego steka z
> ugotowanym ziemniazkiem i szparagami?

A czy jest taka szansa, że zasmakowałoby Ci coś, co nie jest tłustym
stekiem, a dałoby Ci podobną przyjemność, jeśli chodzi o wrażenia
smakowe? Jakaś świetna sałatka, owoc albo gotowane mięcho?
Jeśli nie, to jedz tego tłustego steka, a potem wieczorami pobiegaj albo
pograj w squasha - co tam lubisz. Wilk syty i owca cała.
Zresztą ruch fizyczny jest dobry nie tylko na smukłą sylwetkę.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2008-09-18 17:24:15

Temat: Re: czy warto
Od: "Annie" <r...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Himera" <h...@z...org> napisał w wiadomości
news:gatoqb$4nf$1@inews.gazeta.pl...

> niby, nie oceniaj ksiazki po okladce ale i tak kazdy ocenia. liczy sie
> wartosc czlowieka, to co ma w sobie, ale nie oszukujmy sie wyglad ma
> znaczenie i to ogromne!

Dokladnie, ma znaczenie, szczegolnie w naszych czasach. Ludzie szczuplejsi,
tak samo jak ladniejsi, sa lepiej postrzegani w spoleczenstwie. Taka przykra
prawda.
Poza tym calkiem mozliwe, ze jakbys przytyla to moglabys sie mniej podobac
swojemu mezczyznie, a po co to? Ja tez uwazam, ze waga nie powinna miec
znaczenia, ale oni tylko tak mowia, a tak na prawde chca miec przy sobie
szczupla kobiete.

> czy tez wybrac soczystego steka z ugotowanym ziemniazkiem i szparagami?

Mozesz wybrac steka ze szparagami. Polecam diete M. Monigniaca. Mozna jesc
ile sie chce tylko trzeba odpowiednio laczyc.

> poki co wybieram smukle cialo.. ale czy warto?

Warto.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2008-09-18 17:25:41

Temat: Re: czy warto
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:

> czemu ćwierć? - wołowina to wspaniałe mięso, można jej jeść mnóstwo,
> odchudzając się - zwłaszcza tej, z której się robi steki.
> Mięso, mięso, mięso.

Po pierwsze - zależy dla kogo. Np. ja bardzo lubię wołowinę, ale mam
wrażenie, że strasznie długo ją trawię.
Po drugie - to jednak mięso _jest_ kaloryczne. Co z tego, że polędwica
wołowa nie jest tłusta? I tak jest kaloryczna.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2008-09-18 17:27:19

Temat: Re: czy warto
Od: "Annie" <r...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:u0pvtrwuvqfh.9xk60od6nng9$.dlg@40tude.net...

>> Zastapic to tluszczami - dluzej trzymaja w sytosci.
> W odchudzaniu? - nieeee no, tłuszcze ograniczamy do niezbędnego minimum,

Zalezy jakiej szkoly sie trzymamy. W diecie Montigniaca moza jesc tluszcze,
byleby ich nie laczyc z weglowodanami, wtedy nie przytyjesz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2008-09-18 17:53:19

Temat: Re: czy warto
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:u0pvtrwuvqfh.9xk60od6nng9$.dlg@40tude.net...

> Święte słowa. Ale niekoniecznie do zera. Wyczytałam w jednej mądrej
> książce, że całkowite odmówienie sobie słodyczy powoduje wielki stres z
> powodu tzw "niemożności".

W sumie zgoda. Kiedys nie moglem wytrzymac bez slodyczy tygodnia.
Teraz juz mnie nie ciagnie. Ale 4 delicje nie zaszkodzą :)

> W odchudzaniu? - nieeee no, tłuszcze ograniczamy do niezbędnego minimum,
> tj. koniecznie jemy masło, a nie żadne tam margaryny - masło jest
> niezbędne.

Roznie mowia ale moje doswiadczenie mowi ze tluszcze ok.
Nie powoduja szybkiego uczucia glodu oraz trzymaja dluzej w sytosci.
Nie ma hustawki glodny-najedzony.
Oczywiscie ilosc tluszczow musi byc odpowiednia kalorycznie.

--------------------------
Aha,
jeszcze jedno jak wyglada prawdziwe, podobno profesjonalne odchudzanie.
Zeby sie odchudzic trzeba spalic tluszcz. To jasne.

Chyba jest zgoda wsrod naukowcow ze do spalenia tluszczu potrzeba
okolo 40 minutowego wysilku przy ktorym tentno jest okolo 70%
maksymalnego (powiedzmy 120 uderzen/min).
To optymalne spalanie tluszczu.
Moze to byc bieganie, intensywny rower, aeroby.
Wtedy organizm siega po zasoby energii z wlasnego tluszczu.
Bo krotszy wysilek powoduje tylko spalenie "szybkiej" energii z miesni.

---------------
Gdy sie nie chce przytyc, dobrze jest prowadzic prewencje :), tzn.
nowe komorki tluszczowe powstaja gdy istniejace zgromadza za duzo tluszczu
(bylo ze 6x ale czego?)
Wtedy narastaja nowe. Dlatego wazne jest zeby sie nie przejadac.
Gdy aktualne komorki sa pelne, rosna nowe, i nowe.

Tyle wymądrzań :)

Pozdr,
Duch