cbnet <c...@o...pl> napisał(a):
<bo44o0$iau$1@news.onet.pl>

> puciek2:
> > Myślisz że u zwierząt jest inaczej ?
> > Zwłaszcza w kontekście macierzynstwo=>dziecko ?
> > Moim zdaniem sama forma funkcjonowania na zasadzie
> > odwzorowania rzeczywistości w obraz, zmusza do operowaniu
> > na abstraktach, bo nie ma innej możliwości. Nie ma żadnej
> > możliwości dostępu wprost do konkretu.
>
> To nieprawda. :)
>

Tak, pewnie masz jakiś bezpośredni dostęp do weryfikacji.

> Wyobraz sobie ze dresiarz powiedzmy zapierd?li ci 'z glowki'
> w twarz.
> Czy opuchlizna na Twojej twarzy bylaby abstraktem przy pomocy
> ktorego uzyskalbys odwzorowanie jego glowy? ;D
>

A ktoś Ci wcisnął taki kit ?

> PS: Istotnie, sposob w jaki odbierasz to co sie do Ciebie 'mowi'
> jest oslabiajacy. :)
> Proponowalbym ew. bardziej refleksyjne, a mniej 'klawiszowe'
> podejscie do dyskusji. ;)
>

Rozumiem, że powyższe jest wyrazem Twojego 'bardzo refleksyjnego' podejścia do
dyskusji. I po dogłębnym ustaleniu braku argumentów
merytorycznych 'refleksyjnie' i zupełnie 'bezklawiszowo' mając pełny
pozaabstrakcyjny dostęp do dyskutowanego tematu 'wybrałeś' jedynie słuszny
argument ad personam. :))

> Czarek
>
>

puciek.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl