Data: 2007-01-22 14:39:52
Temat: Re: ... czytaj ze zrozumieniem
Od: "Jurek" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "maciek kanski" <n...@s...maila> napisał w wiadomości
news:slrner9e74.lhn.nie.dorobilem@mak.ant.pl...
> On Fri, 19 Jan 2007 17:33:43 +0100, Krystyna*Opty* wrote:
>> Dużo by pisać, ale o NNKT wielokrotnie już tu dyskutowaliśmy, więc sięgnę
>> do archiwum:
> Ja też goglałem i głównie czytam o tym samym: tłuszcze roślinne są złe, bo
> szybko jełczeją, łatwo tworzą się izomery trans itd. itp. Ale to nie
> wyjaśnia, dlaczego świeży olej roślinny ma być gorszy od dwutygodniowego
> smalcu, który ku radości domowników po tak długim czasie nadal nadaje się
> do
> jedzenia.
>
> Dlatego wolałbym konkretne przykłady, zamiast ogólników:
>
> - dlaczego zamiast smażyć nie można wieprzowiny zrobić na grillu
> wytapiając
> tłuszcz
> - czy zamiast smażenia wieprzowiny nie lepiej usmażyć wołowinę na 1/3
> tłuszczu, który się wytopi z wieprza
> - czy nie lepiej mięcho udusić miast smażyć
> - po co jeść twaróg tłusty, jeżeli można chudy (przy okazji mniej
> węglowodanów)
>
> Czy odpowiedź na powyższe pytania można uzasadnić inaczej, niż powołując
> się
> na kwestię smaku, z którą się nie ośmielę dyskutować?
>
Na Twoje pytanie nie odpowiem dlaczego tyle tłuszczu, zadaj sobie pytanie
dlaczego kobieta karmiąca piersią ma na 1 g białka min. 4 g tłuszczu (a
często 7 do 11g) i nikły prpcent węglowodanów.
I ten noworodek, jeżeli jest karmiony przez matkę, która się świetnie
odżywia, je taki stosunek tłuszczu do białka nawet 2 lata...
Odpowiedz prosi się sama...
POzdrawiam Jurek M. (kiedyś jerzy.mierzynski@)
|