Data: 2002-02-09 20:58:27
Temat: Re: czytanie myśli
Od: "EvaTM" <e...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"ika zuzeloth" :
> Skoro zawsze, to chyba niemożliwe jest w takim razie prawidłowe
> odczytanie czyichś uczuć lub myśli.
Moment wejścia tu zawsze oznacza jakieś oczekiwanie.
Od chęci zabawienia się poprzez ciekawość po chęć załatwienia czegoś..
Nikt nie odzywa się bez powodu.
Musi mieć conajmniej chęć odezwania się do kogoś,
lub spotkania kogoś. Czasem znanego;), czasem wręcz przeciwnie - wreszcie kogoś
nieznanego:)
> > Ciebie też skłoniło jakieś oczekiwanie do przyjścia
> > tutaj. Czego oczekujesz:) ?
>
> Nie oczekuję. Albo może niewiele...
> Włóczę się i szukam innych bogów, ale nie oczekuję, że ich spotkam. Przy
> okazji znajduję ludzi, którzy nie przypominają ludków z szarej
> plasteliny.
> Może... może oczekiwałam, że ktoś podejmie dyskusje, że będę mogła
> usłyszeć opinie na temat własnych poglądów i pomysłów, co pomogłoby mi
> lepiej rozumieć, iść ubitą drogą. Ale w przypadku ciszy, nie byłabym
> rozczarowana, więc to nie takie prawdziwe oczekiwanie, 'pełną gębą' ;)
Ach;) - prawdziwe oczekiwania są na zupełnie
innych grupach.
Ta jest raczej Hyde Parkiem skrzyżowanym
z którymś z kręgów piekielnych:)
E.
|