« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2009-07-22 16:44:37
Temat: Re: darowizna / spadek .... co my?licie?krys pisze:
>> 2. Czy podzieliłybyście się z bratem i rodzicami?
>
> Nie. Ale mogłabym rozważyć prezencik z tej okazji.
Tam prezencik, stypę po ciotce trzeba wyprawić dla rodziny taką żeby
wszyscy przez tydzień na rzęsach chodzili.
--
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2009-07-22 18:47:33
Temat: Re: darowizna / spadek .... co myślicie?MOLNARka pisze:
> Użytkownik "Anka P." <t...@a...pl> napisał
>
>> Tak.
>
>> Częścią darowizny.
>
>> Nie.
>
> Następna wylewna ...
>
> Choć i tak powinnam być wdzięczna, ze się odezwałyście ;-)))
No, a co mam napisać? :-)
Wszystko zależy od rodziny i układów w niej panujących.
Ja bez obaw powiedziałabym o spadku, darowiźnie czy ogromnej wygranej w
totka, ale tylko mojej rodzinie. Wiedziałabym, że i rodzice i rodzeństwo
nie oczekiwaliby ode mnie, że się z nimi podzielę, bo to _moja_ wygrana
czy darowizna. Dlatego też podzieliłabym się z nimi dużą częścią tych
pieniędzy bez wahania. Bo Oni nie oczekiwaliby ode mnie ani złotówki.
Jeśli chodzi o rodzinę mojego męża to wolałabym jednak nie dzielić się z
nimi tą wiadomością. Po prostu przypuszczam, że teściowie, a raczej
teściowa oczekiwałaby, że "odpalimy" część pieniędzy bratu męża.
Ot tak po prostu. Bo On mniej zarabia niż mój mąż i jest taki biedny, a
jego żona nie pracuje. I tam nikt nie pomyśli, że owszem mąż dobrze
zarabia, ale mamy naprawdę poważne wydatki i kredyty na głowie, że wcale
nie śpimy na kasie (na którą ciężko pracujemy), jak to się niektórym
wydaje, a to, że ja pracuję, a szwagierka nie, to nasz różny wybór i
sposób na życie.
Inaczej dzielić się z innymi kiedy wiesz, że ludzie się tego nie
spodziewają i nie oczekują od Ciebie niczego, nie zazdroszczą i nie
zieją zawiścią, a inaczej kiedy z wpływem tych pieniędzy na konto wiąże
się myśl, że są tacy, którzy uważają, że musisz, powinnaś i należy się
podzielić. Bo tak.
Pozdrawiam
--
Anka P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2009-07-23 07:44:23
Temat: Re: darowizna / spadek .... co myślicie?Użytkownik "Anka P." <t...@a...pl> napisał w
wiadomości news:h47mqr$e8d$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>
> Wszystko zależy od rodziny i układów w niej panujących.
> Ja bez obaw powiedziałabym o spadku, darowiźnie czy ogromnej wygranej w
> totka, ale tylko mojej rodzinie.
> Jeśli chodzi o rodzinę mojego męża to wolałabym jednak nie dzielić się z
> nimi tą wiadomością.
> Inaczej dzielić się z innymi kiedy wiesz, że ludzie się tego nie
> spodziewają i nie oczekują od Ciebie niczego, nie zazdroszczą i nie zieją
> zawiścią, a inaczej kiedy z wpływem tych pieniędzy na konto wiąże się
> myśl, że są tacy, którzy uważają, że musisz, powinnaś i należy się
> podzielić. Bo tak.
hehe ;-)
On: wiesz, moja mama jest bezrobotna, to normalne, że muszę jej co miesiąc
wysyłać pieniądze. Za to teściówka to przesadza, ciągle coś sobie kupuje,
mieszkanie urządza, a przecież mogłaby nam pomóc.
Ona: wiesz, mamy dwójkę małych dzieci i ciągle na coś są potrzebne
pieniądze, a on wysyła regularnie kupę kasy matce. Ja rozumiem, że ma mało,
ale nam też się nie przelewa. Moja matka oprócz emerytury dorabia na pół
etatu, siedzi z naszymi dzieciakami, a jak sobie coś kupi do domu, to on od
razu psy na niej wiesza...
Punkt widzenia itd... zapytaj swojego męża czy on też by się podzielił z
Twoją rodziną a nie swoją ;-)
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2009-07-23 09:44:02
Temat: Re: darowizna / spadek .... co myślicie?
> Punkt widzenia itd... zapytaj swojego męża czy on też by się podzielił z
> Twoją rodziną a nie swoją ;-)
Gdyby mój mąż dostał spadek po swojej ciotce, nie wtrącałabym się w to
co robi i do głowy by mi nie wpadło nawet, że miałby cokolwiek dawać
mojej rodzinie.
Gdybym większą kwotę pieniędzy dostała ja, niezależnie od źródła ich
pochodzenia (np. spadek po mojej ciotce), teściowa zakładałaby, że
należy wspomóc brata męża, a jej młodszego syna. Jestem tego pewna, ale
uprzedzam od razu o pytanie o moją pewność. Nie chce wracać do pewnych
spraw, które już zamknęłam i są za mna, więc nie odpowiem.
Pozdrawiam
--
Anka P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2009-07-23 09:46:35
Temat: Re: darowizna / spadek .... co myślicie?Użytkownik "Anka P." <t...@a...pl> napisał w
wiadomości news:h49bbm$204$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>
>> Punkt widzenia itd... zapytaj swojego męża czy on też by się podzielił z
>> Twoją rodziną a nie swoją ;-)
>
> Gdyby mój mąż dostał spadek po swojej ciotce, nie wtrącałabym się w to co
> robi i do głowy by mi nie wpadło nawet, że miałby cokolwiek dawać mojej
> rodzinie.
> Gdybym większą kwotę pieniędzy dostała ja, niezależnie od źródła ich
> pochodzenia (np. spadek po mojej ciotce), teściowa zakładałaby, że należy
> wspomóc brata męża, a jej młodszego syna. Jestem tego pewna, ale uprzedzam
> od razu o pytanie o moją pewność. Nie chce wracać do pewnych spraw, które
> już zamknęłam i są za mna, więc nie odpowiem.
Ja tylko chciałam pokazać, że czasami dwie strony widzą różne rzeczy
zupełnie inaczej. Zupełnie nie chciałam wywlekać Twoich prywatnych spraw.
Jeżeli tak to odebrałaś, to przepraszam.
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2009-07-23 09:55:00
Temat: Re: darowizna / spadek .... co myślicie?Agnieszka pisze:
> Ja tylko chciałam pokazać, że czasami dwie strony widzą różne rzeczy
> zupełnie inaczej. Zupełnie nie chciałam wywlekać Twoich prywatnych
> spraw. Jeżeli tak to odebrałaś, to przepraszam.
Nie, nie odebrałam tego tak. Po prostu wolałam uprzedzić pytanie "a skąd
ta pewność?", na które nie odpowiedziałabym.
Ja też wiem, że są różne punkty widzenia, dlatego zazwyczaj zanim
wyrobię sobie opinię na dany temat wolę posłuchać dwóch różnych zdań.
A w tym przypadku wszystko zależy też od rodziny i stosunków niej
panujących. To czy przyjaciółka MOLNARKi na podzielić się informacją lub
samymi pieniędzmi, zależy od niej, jej doświadczeń i relacji w rodzinie.
Pozdrawiam
--
Anka P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2009-07-23 10:14:53
Temat: Re: darowizna / spadek .... co myślicie?A tak już zupełnie z boku głównego wątku, uważam, że sprawy między
rodzeństwem powinny być załatwiane między rodzeństwem. Wtrącanie się matki w
to, czy rodzeństwo ma sobie pomagać czy nie i na jakich zasadach, to już
jest gruba przesada. Niezależnie od tego czy rodzeństwo jest samotne czy
"rodzinne".
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2009-07-23 21:31:54
Temat: Re: darowizna / spadek .... co myślicie?MOLNARka pisze:
> Użytkownik "Anka P." <t...@a...pl> napisał
>
>> Tak.
>
>> Częścią darowizny.
>
>> Nie.
>
> Następna wylewna ...
>
> Choć i tak powinnam być wdzięczna, ze się odezwałyście ;-)))
Moja kasaaa jest mooooojaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2009-07-24 07:08:27
Temat: Re: darowizna / spadek .... co myślicie?Użytkownik "Anka P." <t...@a...pl> napisał w
> Inaczej dzielić się z innymi kiedy wiesz, że ludzie się tego nie
> spodziewają i nie oczekują od Ciebie niczego, nie zazdroszczą i nie zieją
> zawiścią,
Ja osobiście to się obawaim, ze taka kasa może zachwiać nawet naprawdę dobre
stosunki.
Koleżanka zdecydowała sie nie mówić ale być mocno wyczulona na potrzeby w
rodzinie ;-)
Pozdrawiam
MOLNARka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2009-07-24 07:10:09
Temat: Re: darowizna / spadek .... co myślicie?Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...pl> napisał
> Aczkolwiek (bardziej ogólnie) będąc po jakichś tam już przejściach
> związanych ze spadkami, uważam, że nie należy odpuszczać swojego udziału w
> granicach ustanowionego prawa i rozsądku.
Rozwiń proszę.
Pozdrawiam
MOLNARka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |