"zefirka" <z...@i...pl> napisał w wiadomości


> > Jednoczesnie ostrzegam zefirke, bo chyba miala ochote na krem Evonum C4
> > light, ze niestety rowniez na stronie bio-medu i wlasnie w aptekach nie
ma
> > swiezego tego kremiku (zreszta to logiczne, bo skoro sam dystrybutor nie
> ma
> > tez nowych kremow).
>
> Dzieki za ostrzezenie, bo faktycznie mam ochote na ten krem. Z przekretami
> handlowcow juz sie nie raz spotkalam, tak wiec zwracam zawsze uwage na
date.
> Obilo mi sie o uszy, ze sprzedajacy ma obowaizek poinformowac kupujacego o
> uplywajacej dacie waznosci. I zwykle takie produkty sprzedawane sa po
cenach
> promocyjnych.

Co prawda z sama reklamacja nie mialam problemow w firmie Bio-med, ale nie
poinformowano mnie o dacie, a co wiecej zaczeto wmawiac, ze skoro tuba jest
aluminiowa, nie otwarta, to produkt jeszcze przez rok powienien byc zdatny
do uzytku. Cena nie jest tam wcale promocyjna, wiec tym bardziej nie robili
problemow. Ale zastanawiam sie, czy aby to wciskanie produktow z taka data
waznosci jest dozwolone prawnie? Czy w ogole sa w tej materii jakies
uregulowania?
Swieza dostawa ma byc dopiero za miesiac, dwa...
Tez pozdrawiam
Misia