Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: de Mello dla eTaTka
Date: Tue, 27 Jan 2004 04:34:32 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 145
Sender: e...@p...onet.pl@tc130.neoplus.adsl.tpnet.pl
Message-ID: <bv4m6h$ga3$1@news.onet.pl>
References: <bv2vut$e50$1@news.onet.pl> <bv3kgt$hdp$1@news.onet.pl>
<bv3ved$1b6$1@news.onet.pl>
Reply-To: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: tc130.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1075174417 16707 80.54.15.130 (27 Jan 2004 03:33:37 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 27 Jan 2004 03:33:37 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:251689
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bv3ved$1b6$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:bv3kgt$hdp$1@news.onet.pl...
> >
> > Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:bv2vut$e50$1@news.onet.pl...
> > > Wymiękłeś czy zgubiłeś wątek?
> > > No to przytaczam:
> > >
> > > Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > > news:bum0e7$het$1@news.onet.pl...
> > >
> > > > Teraz musisz wygenerować coś z siebie,
> > > > a ja to mogę skomentować :-))
> > > Po co komentować-nazywać to co ktoś zwięził do esencji?
> > > Niech każdy robi to na swój użytek.
> > > We mnie niejedną dziurę byś znalazł tylko po co ci to?
> > > Dla mnie? Nie zalewaj.
> > Zalewam :-)))
> > Ale masz rację. Myślałem, że to w celach konsultacyjnych.
> > > > > Niczego się nie wyrzekać,
> > > > Co jest 'tak ważne', by potrzeba było
> > > > ostrzeżenia - 'nie wyrzekaj się' ?
> > > To nie ostrzeżenie a rada-propozycja -wg mnie.
> > > Ważne by się nie okaleczać.
> > Można i tak, ale czy stale?
> > Przeżyj, nienawiść, pychę, zdradę, głupotę, obłudę,
> > poniżenie, i tak stale? Masz się ich nie wyrzekać?
> > Jeszcze się przydadzą na "starość" :-)))
> Raczej by ich "nie wypierać". Bo to właśnie okalecza.
> "Nie sprzeciwiać się złemu...ale dobrem /świadomomą akceptacją faktu ich
> za-istnienia/ je zwyciężać".
Ładne, kupuję :-))
> > > > > do niczego się nie przywiązywać.
> > > > Do niczego? A Miłość?
> > > > Czemu i tu mam się nie przywiązać?
> > > Bo ona to wolność a przywiązanie to niewola...
> > > Oczywistość
> > Czyli, do wolności, też nie?
> > A może tylko do oczywistości, nie?
> Do wyobrażeń na jego/ich temat :)
> Do słów także...wiesz przecież że można tak długo.
> Jesteś jednak malkontent ;)
A Ty nie :-)))
> > > > > Wędrowiec
> > > > Dlaczego wędrowiec?
> > > > A nie globtroter? Wszędołaz?
> > > > Skoczykonik? :-))
> > > A dlaczego nie?
> > > Może dlatego że po polsku to najpiękniej i najprościej?
> > Zbyt proste :-)) A może to przez tą drogę kształtowania się.
> Może? Albo jesteś jednym z tych których prostota "gorszy", odpycha,
> zniechęca?. Jest za mało "ciekawa", pobudzająca, inspirująca? A może to my
> ją taką nieprzyjemną widzimy? ;)
Prostota mnie raduje, nie cieszy.
niuans
> > To ja nią idę, ta jest moja. Ty masz swoją.
> > Ona jest wybierana przez wędrowca,
> > a nie wędrowiec zmuszany przez nią.
> Każdy ma swoją -to fakt. Wszystkie są takie same bo my jestesmy tacy sami-
> fakt?
Brzmi dziwacznie :-))
> I wszyscy mamy wybór -czy w gorę czy w dół, czy...w bok.
> A jeśli wybierasz "w górę" to czy to droga cię zmusza do wysiłku...czy sam
> się na niego decydujesz? Można płynąć z pradem, pod prąd, utonąć lub
> "spocząć" na brzegu. Wszystko można -tylko co prowadzi do źródła?
> Może wszystkie drogi...? A może nie?
wg mnie, należy unikać zwrotu 'wolny wybór' już lepsza 'wola'.
"Coś co odemnie zależy, ale już wiem jaki mam kierunek"
Wolny wybór, to miałem jak mi sąsiadka, gdy miałem trzy lata,
głową do muszli klozetowej wpadła :-))
(powaga :-))
> > > Czujesz Blusa? Lubisz Jazz? A Szopena, Mozarta itp?
> > > Tak? Nie?
> > > No to nie bądź malkontent ;)
> > Wszystkich lubię, zwłaszcza Blusa. Był u mnie wczoraj :-)))
> A jaki miał kolor: Brus czy Blues? ;)
Standardy :-)
> > > > > "Aby stać się
> > > > > twórczym -
> > > > > naucz się sztuki
> > > > > tracenia czasu.
> > > > > Odpoczynek"
> > > > Medytacja?
> > > Wolność od presji sukcesu i użyteczności?
> > > Leniuchowanie :)
> > Aha :-))) To nie trudne :-)
> > Ale miałem, z tym, kiedyś problem.
> > Biali ludzie, uwielbiają sobie znajdować,
> > "pozorne" wypełniacze czasu.
> Tylko biali? Ciekawe co nas tak różni od innych?
> To musi mieć jakieś wyjaśnienie w róznicach budowy mózgu? ;)
Toś ty dopisał "tylko".
Ja wspomniałem o 'statystycznej grupie', wszak to sci :-))
> > > > ett
> > > > Nie wiem czemu mi się tak 'otwarło' :-))
> > > > Dz 15,1
> > > > Niektórzy przybysze z Judei nauczali braci:
> > > > "Jeżeli się nie poddacie obrzezaniu wedlug
> > > > zwyczaju Mojżeszowego,
> > > > nie możecie być zbawieni"
> > > Możecie, możecie...
> > > Duchacz?
> >
> > Pewnie, ale to jest ten błąd postrzegania,
> > który dzieli wszystkich dzisiaj. Wyciąłem z kontekstu.
> > Choć dalej jest dokładnie wytłumaczone.
> > A przecież nie chodzi tu o napletek, a o czynność
> > chrztu, przy odmiennym rytuale.
> Dzieli może tylko zagubionych w drugorzędnych szczegółach? Ale wszystkich?
> Nie przesadzajmy.
> A i tak wszyscy oczekują szczęścia na jeden i ten sam sposób...?
> :)
No.
Ale ciekawi mnie Twoje nieżołędziowanie.
To jest "dobre" na pisipi,
bo jak to pisałem, przyrównałem miarkę do miarki,
to ta gołoledź to jeszcze jedno pokrewieństwo z błędem.
Ale może tylko bzdyczę :-))
No pozdry. Urlopuję się, śpię kiedy chcę :-))
ett
|