Data: 2001-09-19 23:20:37
Temat: Re: depresja
Od: "Eva" <e...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "krzysztof(ek)" :
> Nie bede podwazal kompetencji jakiegokolwiek lekarza w dyskusji na
> poziomie o "wszystkich lekarzach". Takie uogolnienie jest krzywdzace.
> Zarzucasz wszystkim lekarzom ogolnym blad w sztuce polegajacy na blednym
> rozpoznaniu depresji jako nerwicy sytuacyjnej. W takim razie radze
> skierowanie sprawy do sadu lub NIL, ktore po stwierdzeniu takich bledow
> w sztuce podejma odpowiednie kroki z zakazem wykonywania zawodu lekarza
> wlacznie. Pomoca moze sluzyc Ci stowarzyszenie p. Sandauera.
Widzę, że traktujesz to co piszę bardzo emocjonalnie;), nie o to mi chodziło.
Nigdzie nie napisałam, że Wszyscy lekarze to konowały i dobrze wiem, że trzeba
szukać innego jeśli aktualny się nie sprawdza. To samo mówię znajomym
+ jeszcze coś;)) - dzielę się z nimi swoją wiedzą na temat różnych objawów;).
Jeszcze nikt na tym nie stracił. Mam nadzieję, że TUTAJ też;).
A o tym alkoholu;) - to przecież nie było do Ciebie.
Ja widuję i słyszę o takich alkoholikach na codzień - tych od lepszych trunków też.
Nie stoją "pod budką z piwem*. Piją w pracy lub PO udanym lub nieudanym
przedsięwzięciu zawodowym - w dobrych i gorszych knajpkach.
Ty ich nie dostrzegasz ?
Dobranoc:)
Eva
ps. Też lubię czasem napić się grzańca:))
|