Strona główna Grupy pl.sci.psychologia depresja gadu-gadu

Grupy

Szukaj w grupach

 

depresja gadu-gadu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2008-08-10 09:21:44

Temat: depresja gadu-gadu
Od: "markez" <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc, chcialbym z wami podyskutowac o przypadku mojego starego znajomego u
ktorego zauwazylem cos niepokojacego z jednej strony i zalosnego z innej. Od
dawna jego opisy na gadu-gadu swiadcza jakby facet mial depresje.
Kilka przykladow:
"Ukrywam smutek, usmiecham sie, niech wszyscy mysla ze jest ok"
"Nie mam na nic sily, juz nawet nie mam sily udawac ze jest dobrze"
Moglbym mnozyc te przyklady bo czesto sie zmieniaja, ale kazdy jest
utrzymany wlasnie w takim tonie. Poetycznym ;)
Zaznacze od razu, ze nie mowcie mi porozmawiaj z nim, zapytaj itp bo nie mam
z nim od jakiegos czasu kontaktu, zreszta nie od tej strony interesuje mnie
ten temat.

Chcialbym zebyscie sie wypowiedzieli, czy wedlug was, tego typu zachowanie
moze wogole swiadczyc o depresji? Czy takie swoiste chwalenie sie depresja
publicznie moze sugerowac chorobe czy raczej to po prostu jakis rodzaj
lansu, cos w stylu kreowania sie na "emo" - czyli tych wszystkich
pofarbowanych na czarno z domalowanym na twarzy smutkiem.

Chlopak ma 22 lata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2008-08-10 10:23:22

Temat: Re: depresja gadu-gadu
Od: Panslavista <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 10 Sie, 11:21, "markez" <n...@n...pl> wrote:
> Czesc, chcialbym z wami podyskutowac o przypadku mojego starego znajomego u
> ktorego zauwazylem cos niepokojacego z jednej strony i zalosnego z innej. Od
> dawna jego opisy na gadu-gadu swiadcza jakby facet mial depresje.
> Kilka przykladow:
> "Ukrywam smutek, usmiecham sie, niech wszyscy mysla ze jest ok"
> "Nie mam na nic sily, juz nawet nie mam sily udawac ze jest dobrze"
> Moglbym mnozyc te przyklady bo czesto sie zmieniaja, ale kazdy jest
> utrzymany wlasnie w takim tonie. Poetycznym ;)
> Zaznacze od razu, ze nie mowcie mi porozmawiaj z nim, zapytaj itp bo nie mam
> z nim od jakiegos czasu kontaktu, zreszta nie od tej strony interesuje mnie
> ten temat.
>
> Chcialbym zebyscie sie wypowiedzieli, czy wedlug was, tego typu zachowanie
> moze wogole swiadczyc o depresji? Czy takie swoiste chwalenie sie depresja
> publicznie moze sugerowac chorobe czy raczej to po prostu jakis rodzaj
> lansu, cos w stylu kreowania sie na "emo" - czyli tych wszystkich
> pofarbowanych na czarno z domalowanym na twarzy smutkiem.
>
> Chlopak ma 22 lata

Upija się na smutno? Pewnie do lustra. Siądź z flaszencją na
przeciwko. Pomóż mu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2008-08-10 12:38:05

Temat: Re: depresja gadu-gadu
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

markez pisze:
> Czesc, chcialbym z wami podyskutowac o przypadku mojego starego znajomego u
> ktorego zauwazylem cos niepokojacego z jednej strony i zalosnego z innej. Od
> dawna jego opisy na gadu-gadu swiadcza jakby facet mial depresje.
> Kilka przykladow:
> "Ukrywam smutek, usmiecham sie, niech wszyscy mysla ze jest ok"
> "Nie mam na nic sily, juz nawet nie mam sily udawac ze jest dobrze"
> Moglbym mnozyc te przyklady bo czesto sie zmieniaja, ale kazdy jest
> utrzymany wlasnie w takim tonie. Poetycznym ;)
> Zaznacze od razu, ze nie mowcie mi porozmawiaj z nim, zapytaj itp bo nie mam
> z nim od jakiegos czasu kontaktu, zreszta nie od tej strony interesuje mnie
> ten temat.
>
> Chcialbym zebyscie sie wypowiedzieli, czy wedlug was, tego typu zachowanie
> moze wogole swiadczyc o depresji? Czy takie swoiste chwalenie sie depresja
> publicznie moze sugerowac chorobe czy raczej to po prostu jakis rodzaj
> lansu, cos w stylu kreowania sie na "emo" - czyli tych wszystkich
> pofarbowanych na czarno z domalowanym na twarzy smutkiem.
>
> Chlopak ma 22 lata
>
>
Moim zdaniem to drugie. Daje sie chlopak ruchac w dupsko przez zycie.
Depresja sie w taki sposob raczej nie objawia.

--
"Obłęd polega na powtarzaniu tych samych zachowań w nadziei, że dadzą
inne rezultaty."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2008-08-10 18:01:37

Temat: Re: depresja gadu-gadu
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

markez; <g7mcdd$de6$1@nemesis.news.neostrada.pl> :

> Czesc, chcialbym z wami podyskutowac o przypadku mojego starego znajomego u
> ktorego zauwazylem cos niepokojacego z jednej strony i zalosnego z innej. Od
> dawna jego opisy na gadu-gadu swiadcza jakby facet mial depresje.
> Kilka przykladow:
> "Ukrywam smutek, usmiecham sie, niech wszyscy mysla ze jest ok"
> "Nie mam na nic sily, juz nawet nie mam sily udawac ze jest dobrze"
> Moglbym mnozyc te przyklady bo czesto sie zmieniaja, ale kazdy jest
> utrzymany wlasnie w takim tonie. Poetycznym ;)
> Zaznacze od razu, ze nie mowcie mi porozmawiaj z nim, zapytaj itp bo nie mam
> z nim od jakiegos czasu kontaktu, zreszta nie od tej strony interesuje mnie
> ten temat.
>
> Chcialbym zebyscie sie wypowiedzieli, czy wedlug was, tego typu zachowanie
> moze wogole swiadczyc o depresji? Czy takie swoiste chwalenie sie depresja
> publicznie moze sugerowac chorobe czy raczej to po prostu jakis rodzaj
> lansu, cos w stylu kreowania sie na "emo" - czyli tych wszystkich
> pofarbowanych na czarno z domalowanym na twarzy smutkiem.
>
> Chlopak ma 22 lata

Powiedziałbym, że normalne w tym wieku - wieku, kiedy nagle wzorce
nabyte w dzieciństwie i młodości stykają się z twardą rzeczywistością
dorosłości. Mz. to nie "emo" - zastanów się - dla Ciebie ten przekaz
jest mało jasny, zapętlony, nieatrakcyjny. Dlaczego miałby być
atrakcyjny dla autora, zwłaszcza jeżeli nie dostaje dzięki niemu
pozytywnych wzmocnień/negatywnych wzmocnień czy akceptacji/braku
akceptacji grupy? To zupełnie nijaki przekaz i takim ma właśnie być -
niezauważonym.

Na deser - mały przewodnik po depresji maskowanej by. S. King:


"To dziwne, ale wyrwał się spod uroku dzięki tym wszystkim myślom o
samobójstwie. Czy po to spędził pięćset bezsennych nocy, żeby teraz ktoś
inny - albo coś innego - podjął za niego ostateczną decyzję? Nie, tak
być nie może. Tamto cierpienie było zbyt duże. Nie mógł pozwolić, żeby
poszło na marne, żeby jego ciało czekało bezradne, aż zmiażdży je jakiś
rozpędzony demon"

"Henry po prostu NIE CHCIAŁ, żeby mu pomagano, ponieważ w głebi duszy
był przekonany, że ta pomoc będzie fałszywa, że jeśli ją przyjmie,
zrezygnuje z jakiejś cząstki siebie"

"Chociaż czego właściwie miałby się obawiać? [...] Że dostanie zawału
serca? [...] byłby po prostu śmieszny, zaprzątając sobie tym głowę -
szczególnie zważywszy jego plany"

"Jak łatwo płynęły mu te słowa z ust! Zupełnie jakby cokolwiek znaczyły.
On mówił, siedzący obok niego człowiek słuchał [...] i nikt [...] nie
podejrzewałby, że Henry cały czas myśli o [...]. Po prostu w głowie miał
kilka zawsze gotowych do użytku, zapętlonych taśm, a jego język pełnił
funkcję magnetofonu." S.King "Łowca Snów "

Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2008-08-10 18:07:05

Temat: Re: depresja gadu-gadu
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 10 Aug 2008 20:01:37 +0200, Flyer napisał(a):

> markez; <g7mcdd$de6$1@nemesis.news.neostrada.pl> :
>
>> Czesc, chcialbym z wami podyskutowac o przypadku mojego starego znajomego u
>> ktorego zauwazylem cos niepokojacego z jednej strony i zalosnego z innej. Od
>> dawna jego opisy na gadu-gadu swiadcza jakby facet mial depresje.
>> Kilka przykladow:
>> "Ukrywam smutek, usmiecham sie, niech wszyscy mysla ze jest ok"
>> "Nie mam na nic sily, juz nawet nie mam sily udawac ze jest dobrze"
>> Moglbym mnozyc te przyklady bo czesto sie zmieniaja, ale kazdy jest
>> utrzymany wlasnie w takim tonie. Poetycznym ;)
>> Zaznacze od razu, ze nie mowcie mi porozmawiaj z nim, zapytaj itp bo nie mam
>> z nim od jakiegos czasu kontaktu, zreszta nie od tej strony interesuje mnie
>> ten temat.
>>
>> Chcialbym zebyscie sie wypowiedzieli, czy wedlug was, tego typu zachowanie
>> moze wogole swiadczyc o depresji? Czy takie swoiste chwalenie sie depresja
>> publicznie moze sugerowac chorobe czy raczej to po prostu jakis rodzaj
>> lansu, cos w stylu kreowania sie na "emo" - czyli tych wszystkich
>> pofarbowanych na czarno z domalowanym na twarzy smutkiem.
>>
>> Chlopak ma 22 lata
>
> Powiedziałbym, że normalne w tym wieku - wieku, kiedy nagle wzorce
> nabyte w dzieciństwie i młodości stykają się z twardą rzeczywistością
> dorosłości. Mz. to nie "emo" - zastanów się - dla Ciebie ten przekaz
> jest mało jasny, zapętlony, nieatrakcyjny. Dlaczego miałby być
> atrakcyjny dla autora, zwłaszcza jeżeli nie dostaje dzięki niemu
> pozytywnych wzmocnień/negatywnych wzmocnień czy akceptacji/braku
> akceptacji grupy? To zupełnie nijaki przekaz i takim ma właśnie być -
> niezauważonym.

Też tak uważam: nijaki. Dodam: przekaz znudzonego, nie wiedzącego, co ze
sobą zrobić, bo za leniweo, aby zrobić coś więcej, niż SOBIE (i tylko
sobie) ponarzekać.
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2008-08-10 18:27:12

Temat: Re: depresja gadu-gadu
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka; <y...@4...net> :

> Dnia Sun, 10 Aug 2008 20:01:37 +0200, Flyer napisał(a):

> > Powiedziałbym, że normalne w tym wieku - wieku, kiedy nagle wzorce
> > nabyte w dzieciństwie i młodości stykają się z twardą rzeczywistością
> > dorosłości. Mz. to nie "emo" - zastanów się - dla Ciebie ten przekaz
> > jest mało jasny, zapętlony, nieatrakcyjny. Dlaczego miałby być
> > atrakcyjny dla autora, zwłaszcza jeżeli nie dostaje dzięki niemu
> > pozytywnych wzmocnień/negatywnych wzmocnień czy akceptacji/braku
> > akceptacji grupy? To zupełnie nijaki przekaz i takim ma właśnie być -
> > niezauważonym.
>
> Też tak uważam: nijaki. Dodam: przekaz znudzonego, nie wiedzącego, co ze
> sobą zrobić, bo za leniweo, aby zrobić coś więcej, niż SOBIE (i tylko
> sobie) ponarzekać.

Ale nijakość jest tutaj świadomym zamiarem - z jednej strony chce
pomocy, z drugiej nie potrafi jej przyjąć, boi się jej, nie chce jej -
takim tekstem sabotuje własne potrzeby. I założę się, że nie ma
pretensji do otoczenia, że nic nie robi, powiem więcej - jest wdzięczny
otoczeniu za "nicnierobienie".

Pozdrawiam
Flyer



--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2008-08-10 22:38:51

Temat: Re: depresja gadu-gadu
Od: "Veronika" <v...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "markez" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:g7mcdd$de6$1@nemesis.news.neostrada.pl...

> "Ukrywam smutek, usmiecham sie, niech wszyscy mysla ze jest ok"
> "Nie mam na nic sily, juz nawet nie mam sily udawac ze jest dobrze"
>
> Chcialbym zebyscie sie wypowiedzieli, czy wedlug was, tego typu zachowanie
> moze wogole swiadczyc o depresji?

Zaraz tam depresja. Się zakochał pewnie. Jego zdaniem nieszczęśliwie.

V-V



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2008-08-13 09:36:29

Temat: Re: depresja gadu-gadu
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

adamoxx1 pisze:

> Daje sie chlopak ruchac w dupsko przez zycie.

przez rzycie :)

--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

XL
Gracjan Roztocki.
podświadomość
Niechciane tatuaze
Osetia Poludniowa - dezinformacja medialna

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »