Strona główna Grupy pl.sci.medycyna dieta Kwaśniewskiego

Grupy

Szukaj w grupach

 

dieta Kwaśniewskiego

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 51


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2004-11-10 14:29:50

Temat: Re: dieta Kwaśniewskiego
Od: "michhallski" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Robert" <r...@m...pl> napisał w wiadomości
news:cmrok5$pgr$1@sunflower.man.poznan.pl...
> > Też znam kogoś, kto był bardzo chory, po diecie optymalnej wygląda
> > bardzo ładnie i jest znacznie sprawniejszy niż przedtem. Teraz jest
> > entuzjastą tej diety. (...)
>
> A Gozdzikowej wyrosla po niej trzecia reka i teraz moze pracowac o 50%
> efektywniej...

>
> PS A borsuk siedzi i zawija...
>
>
Świstak zawijał, świstak!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2004-11-10 15:10:36

Temat: Re: dieta Kwaśniewskiego
Od: "Krystynaopty1" <k...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

michhallski <a...@p...onet.pl> napisał(a):

> Znałem człowieka, który przekręcił się od tej diety.

A ilu znasz takich, co się przekręcili na innych dietach?

Ale najpierw spędził
> kilka miesięcy w szpitalu, gdzie wycinali mu po kawałku jelita, które
> dosłownie rozlazły się od w/w diety i "przepuszczały".

A ILE LAT miał ten znajomy gdy zaczął stosować DO?
I ILE LAT stosował DO?
Ja podejrzewam, że jelita stały się jak sito na INNYCH dietach,
a DO po prostu nie zdążyło mu pomoc.
Bo to jest MIT, że dieta optymalna jest cudowna i wskrzesza umierających.

> A zdaje się że niezbyt dawno w USA zmarł twórca diety wysokoproteinowej.
> Na zawał.

Pleciesz za innymi...
Może przejdź się po oddziałach kardiologii i popytaj pacjentów na jakiej
diecie dorobili się zawału. Zobaczymy ilu spotkasz optymalnych.

Krystyna

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2004-11-10 15:34:10

Temat: Re: dieta Kwaśniewskiego
Od: "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Świstak zawijał, świstak!
Ale z pewnością był to świstak optymalny!

--
Krzysiek, EBP
Kiedy słyszę 'kultowy' odbezpieczam rewolwer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2004-11-10 16:33:32

Temat: Re: dieta Kwaśniewskiego
Od: "Iwona_s" <i...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Trapez" <t...@p...wp.pl> >>

> 1.. Cukier, słodycze

Optymalni tez jedza slodycze, ale, ze mniej slodkie, to chyba nie grzech(?)
W tym wszystkim jest dziwna (pozytywna) zaleznosc. W miare mniejszego
spozywania weglowodanow spada zapotrzebowanie na slodkie - wiem to rowniez z
autopsji.

> 2.. Miód

Chwilowo nie mam potrzeby jedzenia miodu, w przeciwienstwie do lat
odleglych. Niektorzy nie lubia. A tak w ogole jest b.slodki.

> 3.. Owoce i przetwory owocowe : dżemy, kompoty

Ja robie sama przetwory - zdecydowanie mniej slodze niz niegdys.

> 4.. Ryż i kasze

Bardzo, bardzo sporadycznie - ale nie najlepiej sie czuje po kaszy;(

> 5.. Chleb i pieczywo
> 6.. Ciasta, kluski, potrawy mączne

To chyba jest zrozumiale - same wegle, natomiast maka w niewielkich
ilosciach niezbedna jest do niektorych opty wypiekow.

> 7.. Ziemniaki
> 8.. Mąka ziemniaczana
> 9.. Groch i fasola
> 10.. Słodzone płyny
> 11.. Inne produkty pochodzenia roślinnego

Nie wiem o jakie produkty roslinne tu chodzi, ale ze swojej strony powiem,
ze warzywa (rozne) zjadam codziennie. Do pochrupania ziarna
slonecznika/dyni, orzechy, migdaly, goszcza codziennie na moim stole.

> 12.. Sól według smaku, aż do zupełnego zaprzestania dodawania soli do
> potraw, bowiem przy żywieniu optymalnym wszystkie składniki mineralne
> występują w optymalnych ilościach i proporcjach w dostarczanych
> produktach.

Nie do konca tak to jest. Poprostu sol do smaku.
Sugeruje sie osobom na DO, aby sami przyrzadzali pieczone miesa w domu i
zjadali je (tak zdrowiej) zamiast tych kupnych, gotowych wyrobow
wedliniarskich (np.szynki, balerony, kielbasy), ktore jak wiadomo
nafaszerowane sa duza iloscia soli (oraz roznymi zbytecznymi chemicznymi
zwiazkam). Po pewnym czasie wszystko staje sie za slone w smaku.

Pieczywo rowniez zawiera duzo soli. Ci ktorzy zjadaja pieczywo regularnie,
po odstawieniu go na jakis czas (powiedzmy m-c) i ponowne sprobowanie,
zauwazaja, ze jest dla nich za slone.
Po pewnym czasie smak sie zmienia i nie potrzeba az tak duzej ilosci soli -
ale, to chyba dobrze. Tyle sie mowi, ze nadmiar soli jest szkodliwy.

> Z większością mogę się zgodzić, ale eliminacja miodu, owoców, ryżu, kasz,
> grochu, fasoli, ziemniaków to już nieporozumienie.

Tez nie do konca prawda. Pewnie nie chodzi o calkowita eliminacje, a o
ograniczenie w spozyciu. Nie ma tu sztywnych ram. Menu mozna sobie
urozmaicac, ale dobrze jest zwracac uwage jakie produkty ze soba laczymy.

Groch, fasola - wzdymajace, ryz, kasze, jesli ktos lubi i ma ochote, to
czemu nie, ale jako niewielki dod. od czasu do czasu.

Ziemniaki (ok.10dag/os.) jak najbardziej sie spozywa/zaleca.

Owoce owszem, ale z umiarem - na pewno nie maja byc glownym skladnikiem
pozywienia. Niestety jablka sieja najwieksze spustoszenie w naszych
organizmach. Jesli juz chce sie je zjesc, to tylko w postaci przetworzonej
(pieczone/gotowane). Przypuszczam, ze w kwestii jablek kazdy gastrolog mnie
poprze.

>Trzeba po prostu umiejętnie spożywać te produkty nie mieszając np.
>ziemniaków z mięsem albo
> fasoli z ziemniakami.

Jak najbardziej jestem ZA, chociaz czasem zdaza mi sie przyrzadzic razem
ziemniaki (ok.5-10dag) czy frytki (zdecydowanie mniejsza ilosc, niz niegdys
sie konsumowalo), z miesiwem (ok.10-15dag). Ale po takiej ilosci nie
zauwazam negatywnego oddzialywania.

Od wielu lat preferuje do dan miesnych (smazone, pieczone, duszone, z
grilla) warzywa gotowane na parze lub duszone, bez ziemniakow. Te natomiast
podaje od czasu do czasu na kolacje pieczone na rozne sposoby lub poprostu
gotowane na parze lub w mundurkach+maslo.

W ogole to jest chyba jedyna dieta (wlasciwie-sposob zywienia), z ktora nie
mam wiekszego problemu i mi odpowiada. Do niczego nie musze sie zmuszac,
badz sobie odmawiac, w przeciwienstwie do tych, ktorych wczesniej
probowalam. Jem to co lubie, dobrze sie czuje (wyniki tez OK -niejedna
dwudziestka chcialaby takie miec) i chyba wlasnie o to chodzi: O ZDROWIE:)

Pzdr.
Iwona




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2004-11-10 18:16:25

Temat: Re: dieta Kwaśniewskiego
Od: "Krystyna Tomczak" <k...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Trapez <t...@p...wp.pl> napisał(a):

> Nie wiem na ile jest to prawdziwe, ale znalzłem na stronie
> http://www.dieta.info.pl/dieta_optymalna.htm , spis składników, których
> należy unikać przy tej diecie:
> 1.. Cukier, słodycze
> 2.. Miód
> 3.. Owoce i przetwory owocowe : dżemy, kompoty
> 4.. Ryż i kasze
> 5.. Chleb i pieczywo
> 6.. Ciasta, kluski, potrawy mączne
> 7.. Ziemniaki
> 8.. Mąka ziemniaczana
> 9.. Groch i fasola
> 10.. Słodzone płyny
> 11.. Inne produkty pochodzenia roślinnego
> 12.. Sól według smaku, aż do zupełnego zaprzestania dodawania soli do
> potraw, bowiem przy żywieniu optymalnym wszystkie składniki mineralne
> występują w optymalnych ilościach i proporcjach w dostarczanych produktach.

Ale pod owym zestawem "produktów niejadalnych" można przeczytać również:

Uwaga: każdy produkt z niejadalnych można spożywać w ilości ograniczonej
zawartością węglowodanów &#8212; do 50-60 gramów na dobę łącznie wszystkich
węglowodanów.
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=79

I przykładowy jadłospis:
http://www.optymalni-centrum.com/jadlospisy.htm

Najwięcej nieporozumień wynika z czytania wyrywkowych fragmentów
wypowiedzi autora. DO jest dietą tak nowatorską i odmienną od wszystkich
innych, że aby ją właściwie zrozumieć należy przeczytać wiele publikacji
autora na ten temat, a nie tylko fragmenty.

Krystyna



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2004-11-10 18:34:50

Temat: Re: dieta Kwaśniewskiego
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 10 Nov 2004 18:16:25 +0000 (UTC), Krystyna Tomczak wrote:

> [...] DO jest dietą tak nowatorską i odmienną od wszystkich
> innych, że aby ją właściwie zrozumieć należy przeczytać wiele publikacji
> autora na ten temat,

Nie widzę związku miedzy nowatorstwem (watpliwym zresztą, bo diet
eliminacyjnych multum było i jest) i odmiennością (jak wyżej), a tym, że
"żeby zrozumieć trzeba przeczytać wiele publikacji autora" - to by
raczej znaczyło, ze autor nie potrafi przedstawić swojego stanowiska w
jednym kawałku i wiedzę na temat jego poglądów uzyskujemy przez
kompilację i interpretację:) Taki rodzaj wiedzy tajemnej, dla
wybranych:):):)

> a nie tylko fragmenty.

Ja się zmusiłem do przeczytania jednej publikacji w całości. Fragmentów
- bardzo smakowitych - było tam sporo:) W innych też było dużo
smakowitych fragmentów (w tym mój ulubiony, co go juz w tym wątku
cytowałem) - i to mi wystarczyło:)

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2004-11-10 19:26:12

Temat: Re: dieta Kwaśniewskiego
Od: "Krystynaopty1" <k...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> napisał(a):

> On Wed, 10 Nov 2004 18:16:25 +0000 (UTC), Krystynaopty1 wrote:
>
> > [...] DO jest dietą tak nowatorską i odmienną od wszystkich
> > innych, że aby ją właściwie zrozumieć należy przeczytać wiele publikacji
> > autora na ten temat,
>
> Nie widzę związku miedzy nowatorstwem (watpliwym zresztą, bo diet
> eliminacyjnych multum było i jest) i odmiennością (jak wyżej), a tym, że
> "żeby zrozumieć trzeba przeczytać wiele publikacji autora"

Widocznie dla Ciebie za wcześnie, może za parę lat...

- to by
> raczej znaczyło, ze autor nie potrafi przedstawić swojego stanowiska w
> jednym kawałku i wiedzę na temat jego poglądów uzyskujemy przez
> kompilację i interpretację:) Taki rodzaj wiedzy tajemnej, dla
> wybranych:):):)

Wielu stosujących tę dietę jednak potrafiło zrozumieć... :)

> > a nie tylko fragmenty.
>
> Ja się zmusiłem do przeczytania jednej publikacji w całości. Fragmentów
> - bardzo smakowitych - było tam sporo:) W innych też było dużo
> smakowitych fragmentów (w tym mój ulubiony, co go juz w tym wątku
> cytowałem) - i to mi wystarczyło:)

Sam widzisz, do niczego nie należy się zmuszać, a zwłaszcza do diety.
Ja już od kilku lat nie zmuszam się do Twojej diety, bo mi na to już stan
zdrowia nie pozwolił, a Ty się nie zmuszaj do zrozumienia diety optymalnej.

Krystyna

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2004-11-10 19:40:33

Temat: Re: dieta Kwaśniewskiego
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 10 Nov 2004 19:26:12 +0000 (UTC), Krystynaopty1 wrote:

>> Nie widzę związku miedzy nowatorstwem (watpliwym zresztą, bo diet
>> eliminacyjnych multum było i jest) i odmiennością (jak wyżej), a tym, że
>> "żeby zrozumieć trzeba przeczytać wiele publikacji autora"
>
> Widocznie dla Ciebie za wcześnie, może za parę lat...

Może "parę: lat temu raczej. Wtedy, kiedy wierzyłem ślepo we wszystko co
napisane w książce i nie potrafiłem wyciągać własnych wniosków.

> - to by
>> raczej znaczyło, ze autor nie potrafi przedstawić swojego stanowiska w
>> jednym kawałku i wiedzę na temat jego poglądów uzyskujemy przez
>> kompilację i interpretację:) Taki rodzaj wiedzy tajemnej, dla
>> wybranych:):):)
>
> Wielu stosujących tę dietę jednak potrafiło zrozumieć... :)

To nie ja twierdziłem, że "trzeba przeczytać wiele publikacji".

>> Ja się zmusiłem do przeczytania jednej publikacji w całości. Fragmentów
>> - bardzo smakowitych - było tam sporo:) W innych też było dużo
>> smakowitych fragmentów (w tym mój ulubiony, co go juz w tym wątku
>> cytowałem) - i to mi wystarczyło:)
>
> Sam widzisz, do niczego nie należy się zmuszać, a zwłaszcza do diety.
> Ja już od kilku lat nie zmuszam się do Twojej diety, bo mi na to już stan
> zdrowia nie pozwolił, a Ty się nie zmuszaj do zrozumienia diety optymalnej.

Skąd wiesz ja wygląda moja dieta?

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2004-11-10 20:32:47

Temat: Re: dieta Kwaśniewskiego
Od: "A" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" napisał:
> > Świstak zawijał, świstak!
> Ale z pewnością był to świstak optymalny!
>

Mylisz się, waćpan - świstak siedzi, bo zwinął sreberka! ;p

A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2004-11-10 22:32:09

Temat: Re: dieta Kwaśniewskiego
Od: "Krystynaopty1" <k...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> napisał(a):

> On Wed, 10 Nov 2004 19:26:12 +0000 (UTC), Krystynaopty1 wrote:

> > Wielu stosujących tę dietę jednak potrafiło zrozumieć... :)
>
> To nie ja twierdziłem, że "trzeba przeczytać wiele publikacji".

..I wtedy wiedza opty przestaje być "tajemna" ;]

> >> Ja się zmusiłem do przeczytania jednej publikacji w całości. Fragmentów
> >> - bardzo smakowitych - było tam sporo:) W innych też było dużo
> >> smakowitych fragmentów (w tym mój ulubiony, co go juz w tym wątku
> >> cytowałem) - i to mi wystarczyło:)
> >
> > Sam widzisz, do niczego nie należy się zmuszać, a zwłaszcza do diety.
> > Ja już od kilku lat nie zmuszam się do Twojej diety, bo mi na to już
stan
> > zdrowia nie pozwolił, a Ty się nie zmuszaj do zrozumienia diety
optymalnej.
>
> Skąd wiesz ja wygląda moja dieta?

Hmm... są 3 podstawowe składniki pokarmowe, białko - to budulec, każdy je
spożywa, mniej lub więcej, lepsze, lub gorsze, z pewnością jadasz i takie
i takie. Poza budulcem trzeba jeszcze zadbać o źródło energii, mogą być
dwa: albo tłuszcze, albo węglowodany, mieszanka obu w Twoim przypadku
odpada, jesteś lekarzem... :]
Z prostej Twojej negacji diety optymalnej, czyli wysokotłuszczowej wynika,
że za zdrową dietę uważasz dietę wysokowęglowodanową, co z resztą jest
kanonem zaleceń lekarskich, a jakże... ;)

Tylko mi nie mów, że źle dedukuję, bo zburzysz mi mój obraz o współczesnej
służbie zdrowia... ;)

Krystyna



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wiecie cos o klinice w Radzyniu??
powazny problem, prosze o pomoc
Co to jest ten paciorkowiec ?
czy isnieje dobry zamiennik contratubex
rozerwany więzozrost barkowy

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Testy twardości wody: woda w kranie u kolegi 300ppm, u mnie 110ppm, woda mineralna 850ppm
test
Szef Republiki Czeczeńskiej Ramzan Achmatowicz Kadyrow według tureckiej prasy prawie utonął podczas urlopu wypoczynkowego kurorcie Bodrum
Światło słoneczne poprawia wzrok i działanie mitochondriów
Re: Chcą wsadzić ,,Jaszczura" i ,,Ludwiczka" do psychiatryka

zobacz wszyskie »