Użytkownik "ryou.ko"
>
> A pochwalasz McDonald?

Byłem raz w życiu. Zjadłem hamburgera, łyk koli, kęs pieczywa. Wolę high-fat
French cooking.

Najpierw piszesz o diecie (tfu!) optymalnej, a
> potem zaczynasz się zapętlać.

Zajrzałem do Wikipedia. Wpisz "LOW CARB DIET' a znajdziesz to samo co u
Kwaśniewskiego (oprócz jego nazwiska)

Dodam od siebie że w każdym podręczniku patofizjologii piszą że 90%
węglowodanów przechodzi w tłuszcze. Mamy więc trzy rodzaje tłuszczu.
1. Z pożywienia - czyli naturalny
2. Z cukrów prostych - również naturalny, bo miód, jagody.itp. człowiek je
od zawsze.
3. Z gotowanej skrobi - raczej nie. Tu może się okazać że z ryżu jest cacy a
z ziemniaków nie (jest ogromna różnica w wielkości ziaren skrobi)
Który powoduje miażdżycę?

Tamże piszą że mięsożerny musi jeść żółtka (ze względu na cholinę) bo
inaczej kłopot z wątrobą.

Ty chyba chcesz mnie zamęczyć.
pzdr.
S*