dieta makrobiotyczna
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 83
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2004-07-12 16:01:42
Temat: Re: dieta makrobiotycznaOd: "Ata" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:cctof2$d3v$1@inews.gazeta.pl...
Dziekuję za zainteresowanie moim postem a szczegolnie za ostatnie linki.
Napewno zajrzę.
W forum biorę udział pierwszy raz i rzeczywiscie moje oczekiwania były
troszke w innym kierunku.Raczej spodziewałam się wymiany doświadczeń z kims,
kto ma podobne problemy. Mimo to znalałam tu kilka interesujących
informacji - nowych dla mnie.
Mam duzy dystans, do wszystkich "dobrych rad", bo tak jak pisała WiRAHA tu
nie chodzi o zrzucenie zbędnych kilogramów tylko sprawa jest ciut
poważniejsza. Chodzi o zdrowie.
Niemniej każdy post czytam z dużą uwagą. Dyskusja rzeczywiście zeszła na
tory dywagacji o nasionach i jajkach ale nie uważam, ze to coś złego. Też
się uczę, dużo czytam i nieustannie szukam czegoś odpwiedniego dla siebie.
Z jakim skutkiem? zobaczymy :-)
pozdrawiam jeszcze raz dziekując za zyczliwość
Ata
> http://slimak.sciaga.pl/prace/praca/18281.htm
> http://wiem.onet.pl/wiem/00ef88.html
>
> http://www.varia.host.sk/modules.php?name=News&file=
article&sid=17
>
> http://mediweb.pl/html/512wyswietl.php
>
>
>
> Ten przeczytaj koniecznie:
>
> http://zdrowie.org.pl/nutrition/wyswietl_vad/492
>
> http://zdrowie.org.pl/nutrition/nerki
>
>
> Sowa
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
42. Data: 2004-07-12 16:05:27
Temat: Re: dieta makrobiotycznaOd: "Ata" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:cctof2$d3v$1@inews.gazeta.pl...
>> Uważam, że powinnaś do zamieszczonych tu rad podchodzić BARDZO
sceptycznie i
> pamiętać, że to forum dotyczy głównie diet odchudzających oraz wojen
> pomiędzy wege a optymalnymi prowadzonych ze zwykłych nudów.
> Uważam, że powinnaś jednak szukać lekarzy pracujących oficjalnie i
> zajmujących się dobieraniem diety do schorzenia na podstawie swoich
> doświadczeń i posiadanej wiedzy.
> Takimi eksperymentami poleconymi przez internetowych "wujek/ciocia dobra
> rada" to możesz sobie zrobić więcej złego niż dobrego.
> Bądź dobrej myśli ale zachowaj zdrowy rozsądek i nie traktuj siebie jak
> królika doświadczalnego.
Dziekuję za zainteresowanie moim postem a szczegolnie za ostatnie linki.
Napewno zajrzę.
W forum biorę udział pierwszy raz i rzeczywiscie moje oczekiwania były
troszke w innym kierunku.Raczej spodziewałam się wymiany doświadczeń z kims,
kto ma podobne problemy. Mimo to znalałam tu kilka interesujących
informacji - nowych dla mnie.
Mam duzy dystans, do wszystkich "dobrych rad", bo tak jak pisała WiRAHA tu
nie chodzi o zrzucenie zbędnych kilogramów tylko sprawa jest ciut
poważniejsza. Chodzi o zdrowie.
Niemniej każdy post czytam z dużą uwagą. Dyskusja rzeczywiście zeszła na
tory dywagacji o nasionach i jajkach ale nie uważam, ze to coś złego. Też
się uczę, dużo czytam i nieustannie szukam czegoś odpwiedniego dla siebie.
Z jakim skutkiem? zobaczymy :-)
pozdrawiam jeszcze raz dziekując za zyczliwość
Ata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2004-07-12 16:23:40
Temat: Re: dieta makrobiotycznaOd: "Ata" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "WiRAHA" <w...@a...net>
Bądź dobrej myśli ale zachowaj zdrowy rozsądek i nie traktuj siebie jak
> > królika doświadczalnego.
>
> to jedyny rozsadny post w tej momentami mocno zenujacej dyskusji o
> nasionach i jajkach.
>
> nie chodzi o jakas nadwage ktora mozna zrzucic na 20 sposobow, tylko o
> powazna chorobe i dlatego podziwiam odwage niektorych osob podajacych
> diety do stosowania
>
> problem polega jednak na tym, ze dzis nie wiadomo co to jest zdrowe
> odzywianie - sa stare szkoly i zabobony, sa mody i trendy - a wydaje sie
> ze wlasciwy sposob moze byc tylko 1. i w zaleznosci od szczescia na
> jakiego lekarza trafiasz (otwartego na wiedze i wiecznie uczacego sie
> czy tez nie) moze Ci pomoc lub...
>
> moja rada - jako ze chodzi tu o zdrowie - idz do jak najwiekszej ilosci
> lekarzy - od "tradycyjnych" po "optymalny" itd - szukaj w necie, czytaj
> ksiazki - mysl i wciagaj wnioski. innego wyjscia nie widze
>
> pozd
> WiRAHA
Podpisuję się dokładnie pod Twoim postem .... wiem, że trzeba dużego
dystansu, do ukazujących się tutaj wypowiedzi.Tak czy owak jestem na etapie
gromadzenia informacji. Szukam wszedzie gdzie tylko mozna, gdyz wizja
sterydów nie bardzo mi sie uśmiecha. Co do lekarzy .... ciężko trafic na
tego "właściwego" a czasu coraz mniej .... mam nadzieje, ze zdążę ...
pozdrawiam
Ata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2004-07-12 16:23:57
Temat: Re: dieta makrobiotycznaOd: WiRAHA <w...@a...net> szukaj wiadomości tego autora
Ata napisał(a):
> Mam duzy dystans, do wszystkich "dobrych rad", bo tak jak pisała WiRAHA
malo zawalu nie dostalem :) napisal, nie napisala ;)
nie da sie ukryc ze najwiecej info jest na stronach po ang - wiec jesli
znasz jezyk sprobuj przebic sie przez nie
ja polecam mojego ulubienca dr Grega Ellisa - choc od razu mowie - nie
wiem czy pisal on cos o Twojej doleglosci - raczej specjalizuje sie w
odzwywianiu sportowym
pozd
WiRAHA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2004-07-12 16:29:08
Temat: Re: dieta makrobiotycznaOd: "Ata" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Trapez" <t...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:cctmlf$6l0$1@news.telbank.pl...
> Proponuję abyś poza dietami zainteresowała się także metodami
> oczyszczania organizmu.
Jeśli jesteś zainteresowana to służę informacją.
>
> --
> Pozdrawiam
> Trapez
> www.trapezonet.republika.pl
dobry wieczór
Dziękuję za Twój post. Tak jak najbardziej jestem zainteresowana. Muszę
spróbować wszystkiego - byle nie chemia.
pozdrawiam Ata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2004-07-12 17:12:01
Temat: Re: dieta makrobiotycznaOd: "Ata" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "WiRAHA" <w...@a...net> napisał w wiadomości
news:ccudpr$2k2s$1@mamut1.aster.pl...
> malo zawalu nie dostalem :) napisal, nie napisala ;)
Ojej ale gafa - bardzo Cie przepraszam .... klawiatura to najbardziej
bezduszna rzecz jaką znam ... hmm zła interpretacja Twojego nicka z mojej
strony - mam nadzieje, ze mi wybaczysz ...
> nie da sie ukryc ze najwiecej info jest na stronach po ang - wiec jesli
> znasz jezyk sprobuj przebic sie przez nie
co do języka .... w czasach, kiedy chodziłam do szkoły mozna było tylko
nauczyć się rosyjskiego :-)) i powiem nieskormnie, ze całkiem dobrze mi szło
;-) - ewentualnie niemieckiego, tak więc na tą chwilę język angielski to
dla mnie powazna bariera, ale wielkie dzieki za sugestie
pozdrawiam
Ata :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2004-07-12 19:28:11
Temat: Re: dieta makrobiotycznaOd: "slawek" <slawekopty(usuń)@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:ccu0pp$j4e$1@inews.gazeta.pl...
>
> Ale jak pisałam o dioksynach to jakoś nie mogłeś sobie przyswoić pojęcia
> kumulowania się toksyn. :)
>
eee nie zrozumiałaś ;)
> > no i przypomniał mi się ten dowcip o kobiecie którą pogryzły zmije
;)))))
> Nie o kobiecie, tylko o teściowej - nie naciągaj bezczelnie faktów.
ojojoj bezczelnie mówisz ??? ciekawe co na to teściowa ;)
Slawek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2004-07-12 19:29:13
Temat: Re: dieta makrobiotycznaOd: "slawek" <slawekopty(usuń)@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości
> Slawku, wymien zatem z nazwy trucizny zawarte w nasionach stosowanych w
> diecie makrobiotycznej
Slawku ???? a nie Sowo ??? ;)))))))))
Slawek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2004-07-13 06:53:28
Temat: Re: dieta makrobiotycznaOd: "Trapez" <t...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Ata" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
> Dziękuję za Twój post. Tak jak najbardziej jestem zainteresowana. Muszę
> spróbować wszystkiego - byle nie chemia.
>
Chemia to to nie jest, a przynosi niesamowite rezultaty. Po prostu
najlepszym lekarzem jest własny organizm i trzeba mu tylko umożlowić aby
dokonał samoleczenia. W tej dziedzinie bazuję na książkach rosyjskiego
lekarza G.P.Małachowa, którego pierwszą pozycją jest "Oczyszczanie
organizmu". Opisane są tam różne sposoby pozbywania sie złogów z organizmu
od asan do urynoterapii, na prawidłowym odżywianiu kończąc. Większość
wypróbowałem na sobie i mogę stwierdzić, że nie tyko poprawiłem swoje
zdrowie, ale także lepiej odczuwam co się dzieje z moim organizmem.
--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2004-07-13 07:26:06
Temat: Re: dieta makrobiotycznaOd: "Ata" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Trapez" <t...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:cd00tg$bsd$1@news.telbank.pl...
> Chemia to to nie jest, a przynosi niesamowite rezultaty. Po prostu
> najlepszym lekarzem jest własny organizm i trzeba mu tylko umożlowić aby
> dokonał samoleczenia. W tej dziedzinie bazuję na książkach rosyjskiego
> lekarza G.P.Małachowa, którego pierwszą pozycją jest "Oczyszczanie
> organizmu".
dzien dobry
Pisząc "chemia" - miałam na mysli te sterydy, ktore mnie czekaja, a ktorych
chce uniknąć.
Dzieki za informacje, spróbuje dotrzec jakoś do tej książki.
pozdrawiam
Ata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |