| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-05 11:16:46
Temat: Rezygnacja z DO po 2 latach - wnioskiPrzez ponad 2 lata eksperymentowałem na sobie DO.
Od ponad miesiąca przestawiłem się na żywienie w miarę tradycyjne.
Oczywiście to tradycyjne jest już zupełnie inne niż przed DO
Chciałbym podzielić się moimi wnioskami z tego eksperymentu.
1 Pierwsza korzyść ze stosowania Do to ponad dwuletnie , codzienne
studiowanie prawie wszystkich postów z grupy pl.misc.dieta. Myślę że
niewielu studentów zajmujących się dietetyka przeznaczyło tyle czasu na
zgłębianie swojej specjalności.
2 Przekonałem się osobiście jak sposób żywienia może radykalnie wpływać
na zdrowie, niestety takiej wiedzy nie zauważyłem u spotykanych przeze mnie
lekarzy.
3 Stwierdziłem doświadczalnie że to czy komuś szkodzą czy ozdrawiają
tłuszcze czy węglowodany nie zależy od przestrzeganej czy wyznawanej diety a
od osobniczych predyspozycji danego organizmu. W związku z powyższym
proponuje zaprzestać waśni pomiędzy wyznawcami rożnych diet i połączyć
wysiłki w celu lepszego poznania
wpływy żywienia na zdrowie człowieka.
--
Tomasz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-07-05 14:08:56
Temat: Re: Rezygnacja z DO po 2 latach - wnioskiUżytkownik "Tomasz" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> 2 Przekonałem się osobiście jak sposób żywienia może radykalnie wpływać
> na zdrowie, niestety takiej wiedzy nie zauważyłem u spotykanych przeze
mnie
> lekarzy.
>
Bo wtedy by się okazało, że większa część ich pracy nie ma sensu, a
najlepszym lekarzem jest własny organizm.
> 3 Stwierdziłem doświadczalnie że to czy komuś szkodzą czy ozdrawiają
> tłuszcze czy węglowodany nie zależy od przestrzeganej czy wyznawanej diety
a
> od osobniczych predyspozycji danego organizmu.
>
Znajomość własnej konstytucji (inaczej doszy) to klucz do sukcesu w doborze
sposobu odżywiania. Opisane oczywiście w moich ulubionych ksiązkach
autorstwa pana Małachowa :)
--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-07-05 16:43:13
Temat: Re: Rezygnacja z DO po 2 latach - wnioski
> 3 Stwierdziłem doświadczalnie że to czy komuś szkodzą czy ozdrawiają
> tłuszcze czy węglowodany nie zależy od przestrzeganej czy wyznawanej diety a
> od osobniczych predyspozycji danego organizmu. W związku z powyższym
> proponuje zaprzestać waśni pomiędzy wyznawcami rożnych diet i połączyć
> wysiłki w celu lepszego poznania
> wpływy żywienia na zdrowie człowieka.
Doskonały wniosek. Zupełnie się zgadzam. Myślę, że niezależnie od
nieruchawości tzw, medycznego establishmentu i przyklejania się do
utartych teorii, i opcje wegańskie i opcje optymalne mogą zawsze zrobić
coś dla słusznej sprawy, którą jest dokładne zbadanie wpływu jedzenia na
człowieka w zależności od predyspozycji - otóż to - myślę jednak że kij
ten ma dwa końce z jednej strony jest owo lenistwo i schematyzm
środowisk lekarskich a z drugiej strony prawdziwa zapiekłość i fanatyzm
dietetyczny niektórych przedstawicieli poszczególnych wariantów
odżywiania, bo nikt nie będzie traktowany poważnie póki bez zmrużenia
okiem będzie uprawiał wręcz ocierające się o faszyzm idee o supremacji
jednych ludzi nad drugimi ze względu na rodzaj pożywienia, każdy
fanatyzm uniemożliwia naukową dyskusję.. a taka właśnie jest potrzebna,
myślę że to wartościowy kamyczek do ogródka wszystich zaangażowanych w
różne rodzaje diet.
Montag
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-07-05 18:05:41
Temat: Re: Rezygnacja z DO po 2 latach - wnioski
każdy
> fanatyzm uniemożliwia naukową dyskusję.. a taka właśnie jest potrzebna,
> myślę że to wartościowy kamyczek do ogródka wszystich zaangażowanych w
> różne rodzaje diet.
>
> Montag
nie rozumiem jak można dojść do konsensusu kiedy my optymalni mówimy jak
jeść żeby zdrowo żyć, a np. wegetarianie mówia o tym zeby nie zabijać
zwierząt.
czy to ma jakiś wspólny mianownik?
(pytanie retoryczne oczywiście) grazyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-07-05 18:36:03
Temat: Re: Rezygnacja z DO po 2 latach - wnioskiUżytkownik "gapa" <g...@U...pl> napisał w wiadomości
news:ccc54g$r1i$1@news.onet.pl...
> nie rozumiem jak można dojść do konsensusu kiedy my optymalni mówimy jak
> jeść żeby zdrowo żyć, a np. wegetarianie mówia o tym zeby nie zabijać
> zwierząt.
> czy to ma jakiś wspólny mianownik?
> (pytanie retoryczne oczywiście) grazyna
Nie wiem czy wegetarianie mówią o tym, żeby nie zabijać zwierząt osobiście
nie bardzo to na grupie zauważyłem. W każdym razie moich znajomych
wegetarian jedyne co odróżnia, to omijanie szerokim łukiem stoisk mięsnych,
bo "śmierdzi padliną" ;)) co jak najbardziej rozumiem, mi np. przez długi
okres "śmierdział" ser żółty i omijałem go z daleka, do czego miałem
przecież prawo.
Poza tym to nie jest takie pewne jednak w świetle informacji przedstawianych
przez rozmaite instytucje, że optymalni mówią jak jeść, żeby zdrowo żyć.
Podać linka, gdzie szanowane instytucje twierdzą coś zgoła odmiennego? Bez
wątpienia za to zarabiasz na "doradzaniu" ludziom aby koniecznie przeszli na
DO, więc jesteś skrajnie nieobiektywna i Twój głos nie bardzo się dla mnie
liczy.
Pozdrawiam,
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-07-05 20:18:36
Temat: Re: Rezygnacja z DO po 2 latach - wnioskigapa wrote:
> nie rozumiem jak można dojść do konsensusu kiedy my optymalni mówimy jak
> jeść żeby zdrowo żyć, a np. wegetarianie mówia o tym zeby nie zabijać
> zwierząt.
> czy to ma jakiś wspólny mianownik?
> (pytanie retoryczne oczywiście) grazyna
pytanie nie jest retoryczne oczywiście
wypowiedź tendencyjna
w tej sytuacji każda rzeczowa dyskusja brzmi (przepraszam za
nieoptymalne porównanie) jak rzucanie grochem o ściane
tak tak.. ma Pani rację optymalni Pany.. reszta wieś... proponuję kupić
szalik i iść na stadion
Montag
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-07-05 20:54:34
Temat: Re: Rezygnacja z DO po 2 latach - wnioskinedzna prowokacja.....
eulalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-07-05 20:54:37
Temat: Re: Rezygnacja z DO po 2 latach - wnioski> Nie wiem czy wegetarianie mówią o tym, żeby nie zabijać zwierząt osobiście
> nie bardzo to na grupie zauważyłem.
na psw nie zagladasz?
Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-07-05 20:55:45
Temat: Re: Rezygnacja z DO po 2 latach - wnioski
>
> pytanie nie jest retoryczne oczywiście
> wypowiedź tendencyjna
a to co ponizej , to co to jest?
> w tej sytuacji każda rzeczowa dyskusja brzmi (przepraszam za
> nieoptymalne porównanie) jak rzucanie grochem o ściane
> tak tak.. ma Pani rację optymalni Pany.. reszta wieś... proponuję kupić
> szalik i iść na stadion
>
> Montag
Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-07-05 21:11:13
Temat: Re: Rezygnacja z DO po 2 latach - wnioskigapa w wiadomości news:ccc54g$r1i$1@news.onet.pl pisze:
> nie rozumiem jak można dojść do konsensusu kiedy my optymalni mówimy jak
> jeść żeby zdrowo żyć, a np. wegetarianie mówia o tym zeby nie zabijać
> zwierząt.
> czy to ma jakiś wspólny mianownik?
> (pytanie retoryczne oczywiście) grazyna
Mydlenie oczu. Istnieja potwierdzone naukowo doniesienia o pozytywnym
wplywie diety wegetarianskiej na to i owo. Analogicznych doniesien w
stosunku do diety Kwasniewskiego brak. Tym bardziej dziwi twoj tupet.
--
Kto zna się na biochemii ten wie że tkanka tłuszczowa tworzy się z cukrów. Cząsteczki
tłuszczu nie są w stanie przeniknąć przez błonę komórkową w głąb komórki tłuszczowej.
- Janusz Baczyński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |