Data: 2001-11-01 13:49:10
Temat: Re: dlaczego?
Od: kali <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
angelbaby wrote:
> Użytkownik "kali" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:3BDC7DA6.6060906@interia.pl...
>
>>angelbaby wrote:
>>
>>
>>>zastanawiam sie, dlaczego kiedy mam dola
>>>zawsze musze sluchac dolujacej muzyki
>>>nie moge sie powstrzymac.
>>>chce ja dopasowac do nastroju,
>>>no bo jak mam sluchac banalow
>>>"dzis wiem, zycie cudem jest"
>>>podczas gdy glowa mowi , ze zycie jest do bani?
>>>no to slucham
>>>"nic, chce nie czuc nic, zabic sie i nie czuc nic"
>>>a to mi na dobre nie wychodzi.
>>>
>>
>>Ja sobie puszczam pierwszą płytę z brzegu i delektuję muzyką np. Mozarta.
>>
>
> fajnie, tylko pewnie wiesz o co w muzie klasycznej chodzi, a za to ja jej
> nie kumam kompletnie.
O co chodzi w muzyce klasycznej? Muszę przyznać, że nie mam zielonego pojęcia, co to
może znaczyć :-)
>>MOże jak jesteś zdołowany
>>
>
> zdolowanA.
Wybacz tę pomyłkę, chodzi oto, że .... Hmmm, właściwie to nie mam nic na swoje
usprawiedliwienie poza szczerą skruchą ;-)
Pozdrawiam
Piotrek
--
"Wiedza daje pokore wiekiemu,
dziwi przecietnego, nadyma malego"
Lew Tołstoj
Piotrek - p...@i...pl
|