Madalena 'Madziulka' <m...@p...pl> napisał(a):

> A jak juz mowa o sieci..to ...wiekszosc ludzi pragnie w niej zlapac swoja
> rybke!

Taaak? Hmm.

> I osoby ON pewnie nie mowia o swojej niepelnosprawnosci. Ja czasem mam obawy
> jak poznam zdrowsza osobe i ktora jest mna zafascynowana.. Moze robie w tym
> blad.. Ale od razu nie umiem opowiedziec.
> A jak jest u Was z tym??

Nie mam problemów z mówieniem o sobie. Ale nie staram się łapać ryb, to one
może nawet same się nęcą, choć wędki brak, a ja wtedy tłumaczę, ze robaczek
malo strawny i lepiej niech odpływają na bardziej sprzyjające im wody :)

Przez sieć raczej poznaję niewielu ludzi, nie ciągnie mnie to. Wokół siebie
mam świetnych, facynujących i co najważniejsze, sprawdzonych przyjaciół, więc
grzechem byłoby ich zaniedbywać, by siedzieć w sieci i szukać znajomości. A
jeśli juz naszłoby mnie na poszerzanie kręgów, to raczej znam inne sposoby,
niż flirtowanie czy szukanie rozmówców via sieć :)

--
pzdrv. od Linki wróconej z Dolinki (Prądnika) - jest przepiękna jesień :)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/