Aleandra napisał(a):
> poniewaz nie ma czlowieka bez grzechu. Kazdy grzeszy, i - wedlug
> katolicyzmu - robi to bardzo czesto, nawet codziennie. Jak Ty sobie
> wyobrazasz swiat z taka zasada?

Zasady świata te dotyczące moralności to tylko teoria. Spór o to gdzie
leży twardy podział na dobre i złe trwa w moich oczach od zawsze,
udawadniając, że nie ma żadnych zasad.
Z moralnością jest jak z sensem życia. Tak obiektywnie go nie widać, a
subiektywnie każdy sobie tworzy jak się tworzyć przyzwyczaił lub jak mu
się podoba.

Skąd tyle więc sprzeczności? Po prostu większość wielkich religii i
poglądów nie dopuszcza tego do siebie, że ludzki umysł jest za mały, by
mógł ogarnąć obiektywizm i informację, która nie pochodzi od niego.
Nasza percepcja świata to interpretacja doświadczeń, nawet abstrakcyjnie
wkładamy czyjeś emocje do adekwatnych przeżytych przez nas.