Data: 2005-07-24 20:39:21
Temat: Re: dlaczego ludzie cierpią?
Od: Aleandra <a...@n...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Paula napisał:
> >> Ci którzy cierpią, to lenie, którym nie chce się zmienić siebie, swojego
> >> sposobu myślenia, swego dotychczasowego życia...
> > Moim zdaniem, to sa ludzie, ktorzy nie bardzo sa swiadomi swojego stanu
> > psychicznego.
> "Nie sa świadomi swojego stanu psychicznego"?
Nie znaja sie na psychologii. I tak naprawde mysla, ze dobrze postepuja,
gdy sie uzalaja nad soba. Bo tak wypada.
> Jeśli są nieszczęśliwi, to tylko i wyłącznie ich wina.
Hm. Tu ciezko powiedziec. Bo - majac na mysli wszelkie "dolki",
"chandry", "zle dni"... masz racje. Ale, gdyby taka osoba, ktora jest
nieszczesliwa, wlasnie jest nieszczesliwa z powodu utracenia kogos
bliskiego, to co bys powiedziala? Ze to jej wina?
> Ale później trzeba się otrząsnąć, nie można tak trwać w tej beznadzieji.
Sek w tym, ze nawet w najgorszej sytuacji mozna myslec pozytywnie i miec
nadzieje. Ale to - to juz jest sztuka, ktora udaje sie nielicznym.
|