Data: 2005-07-25 13:29:41
Temat: Re: dlaczego ludzie cierpią?
Od: "Duch" <n...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Aleandra" <a...@n...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dc2f4e$e85$1@inews.gazeta.pl...
> Niezupelnie. Bo Pauli (i mnie) nie przyszla do glowy sytuacja uczniow, o
> ktorych wspomniales. Jednakze osoby, o ktorych wspominalysmy zachowuja
> sie tak, jak Paula mowila.
Upraszczajac: nie jestem przekonany czy dla kogos kto jest w depresji,
rozwiazaniem jest "wez sie w garsc". To haslo po prostu nie dziala.
To moze pomoc, ale komus kto po prostu nie moze sie wziasc za odrabianie
zadan domowych.
Lepszym haslem mogloby byc np. "zapytaj sie czego chcesz w zyciu" czy cos w
tym rodzaju.
Takie "wez sie w garsc" sugeruje nie akceptowanie czyjegos polozenia.
Zreszta nie zawsze nalezy wziasc sie w garsc. Jesli np. jakiegos chlopaka
opuscila dziewczyna,
to musi byc czas na przeplakanie tego, brac sie w garsc mozna dopiero po
pewnym czasie.
Troche operujemy na abstrakcyjnych pojeciach, moze przydalby sie jakis
przyklad,
pozdrawiam,
Duch
|