Data: 2010-02-19 22:09:41
Temat: Re: dlaczego małe dziewczynki
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL pisze:
> Dnia Fri, 19 Feb 2010 22:47:10 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Fri, 19 Feb 2010 22:17:51 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Fri, 19 Feb 2010 22:08:09 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> XL pisze:
>>>>>>> Dnia Fri, 19 Feb 2010 22:03:24 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Myślisz, że mam taką charyzmę, że żadna porządna dziewczynka już nie
>>>>>>>>> zamarzy o śliniących się na jej widok mięśniowcach na stadionie?
>>>>>>>>> 3-)
>>>>>>>> Twoim zdaniem kilkuletnie dziecko wie o tym, że ktoś się na ich widok ślini?
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ewa
>>>>>>> A mamusia dziecka nie wie??? Dziecko nie musi - przecież o tym mówię, o tym
>>>>>>> jako o przykładzie z góry.
>>>>>>> :->
>>>>>> Znaczy mamusia też cheerleaderka?
>>>>> Mamusia? - dlaczego czirliderka? Nie mówiłam przecież o genach
>>>>> czirliderstwa :-)
>>>>> Boszsz...
>>>>> :-(
>>>> Wątek jest o czirliderkach, a nie o kurwach. Stawiając znak równości
>>>> pomiędzy różnymi dziecięcymi fascynacjami a najstarszym zawodem świata,
>>>> wychodzisz na (trudno, ale trzeba to głośno napisać) głupią cipę.
>>> Raczej Ty - nie zauważając prawidłowości, że na czirliderki garną się
>>> bardzo śmiałe i dobrze rozwinięte fizycznie dziewczęta, czyli takie, u
>>> których seksualność bierze górę nad skromnością. Mówię już o tych
>>> większych. A małe je nasladują - źle kształtując tym swoją osobowość.
>>> To szczególne osobowości - agresywne i skłonne do eksponowania się w
>>> sytuacji, kiedy na boisku otacza je tłum samców nabuzowanych emocjami nie
>>> tylko sportowymi.
>>
>> Wątek jest o małych dziewczynkach i tylko o tym mówię...
>
> I o naśladowaniu dorosłych kobiet przez małe dziewczynki oraz tego
> możliwych a znanych i łatwych do przewidzenia złych skutkach.
> W chirliderstwie jest to istota sprawy, nie wolno tego pominąć i nie
> ostrzegać przed tym, będąc normalną kobietą i matką.
Małe dziewczynki nie mają zielonego pojęcia, że ich zachowania mogą mieć
chociażby ślady seksualnych zachowań. Mówię o dzieciach, które z
doświadczeniami seksualnymi nie miały nic do czynienia.
>>>> BTW masz jakieś pojęcie na temat czirliderek, czy obejrzałaś z jakiś
>>>> bliżej nieokreślonych powodów kilka amerykańskich produkcji?
>>> Czy kiedykolwiek zastanawiałaś się tak naprawde, jaką rolę odgrywają na
>>> boiskach czirliderki? jaki jest mechanizm i cel ich tańców? co mają
>>> osiągnąć i u kogo? - bo ja naprawde nie wiem, jak można wyraźniej
>>> wypowiedzieć to, każdy świadomy swego ciała człowiek uważa za oczywiste...
>> Zastanawiałaś, bo znam trenerkę wrocławskich czirliderek. To forma tańca
>> z akrobacjami, efektowna. To nie ma nic wspólnego z próbą grzania
>> czyjegoś łóżka.
>
> Nie mówimy o łóżku, lecz o czerpaniu przyjemności z mocnego grania na
> emocjach seksualnych nieodpowiedzialnych osobników męskich.
Mówimy o dzieciach.
>> Czuję się zażenowana, że w wątku o fascynacjach dziecięcych, zmuszasz
>> ludzi do rozmowy o seksie.
>
> Fascynacje dziecięce służą często chorym fascynacjom dorosłych:
> zachwyconych mamuś i tatusiów, pedofili, gwałcicieli. Rolą odpowiedzialnych
> rodziców jest, aby dzieci chronić przed potencjalnie szkodliwymi
> fascynacjami, a w każdym razie ich w dzieciach nie rozbudzać i nie
> podsycać.
XL jak Twoje wnuczki pomimo odpowiedniego genotypu będą wielbić Hannah
Montana, to uznasz je za małe lolity prowokujące dorosłych mężczyzn?
--
Paulinka
|