Data: 2002-11-14 13:40:45
Temat: Re: dlaczego nie box? (długie)
Od: miiiimM <m...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ula.p napisał(a):
> Mam zamiar zapisac sie z bratem na treningi Thai Boxingu,
> poinformowałam o tym pomysle lubego i tutaj mi kopara na ziemi
> wyladowała...spotakałam sie z takim oporem jak nigdy:->>>
> Wynajdywał tysiace powodów, byleby mnie tylko zniechecic.
Może się boi że kiedyś Mu przywalisz... będziesz na nim trenować...;-((
a tak na poważnie
Wielu mężczyzn uważa za swój ideał dziewczyne/kobiete jako osóbke
delikatną, drobniutką, którą należy chronić, bronić, opiekowań się
nią...
a nie "herszt -Heros kobiete" - napakowaną jak Arnold S,
gdzieś gubi się kobiecość chyba- przynajmiej dla mnie - może dla niego
także??
mi boks kojarzy się oczywiście z panem Gołotą, (ciekawe dlaczego
ostatnio coraz bardziej się jąka...???)
i takim drugim jak On ma na nazwisko na A- na olimpiadzie,
sparaliżowany
z horobą Parkinsona zapalał znicz...
są przecież inne sporty szczególnie dla kobiet... gdzie nie leje się
krew, nie ma siniaków, takich urazów.... a jest rywalizacja.
--
pozdrowionko
miiiimM
<<Lepsze wypiera dobre, a potem jest wypierane przez najgorsze>>
|