| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-14 13:37:35
Temat: Re: dlaczego nie box? (długie)ula.p napisał(a):
> Mam zamiar zapisac sie z bratem na treningi Thai Boxingu,
> poinformowałam o tym pomysle lubego i tutaj mi kopara na ziemi
> wyladowała...spotakałam sie z takim oporem jak nigdy:->>>
> Wynajdywał tysiace powodów, byleby mnie tylko zniechecic.
Może się boi że kiedyś Mu przywalisz... będziesz na nim trenować...;-((
a tak na poważnie
Wielu mężczyzn uważa za swój ideał dziewczyne/kobiete jako osóbke
delikatną, drobniutką, którą należy chronić, bronić, opiekowań się
nią...
a nie "herszt -Heros kobiete" - napakowaną jak Arnold S,
gdzieś gubi się kobiecość chyba- przynajmiej dla mnie - może dla niego
także??
mi boks kojarzy się oczywiście z panem Gołotą, (ciekawe dlaczego
ostatnio coraz bardziej się jąka...???)
i takim drugim jak On ma na nazwisko na A- na olimpiadzie,
sparaliżowany
z horobą Parkinsona zapalał znicz...
są przecież inne sporty szczególnie dla kobiet... gdzie nie leje się
krew, nie ma siniaków, takich urazów.... a jest rywalizacja.
--
pozdrowionko
miiiimM
<<Lepsze wypiera dobre, a potem jest wypierane przez najgorsze>>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-11-14 17:06:56
Temat: Re: dlaczego nie box? (długie)sorki ale mi się cosik zje**ało i poszło kilka razy to samo ;-(((
w następnych jest to samo......ech
--
pozdrowionko
miiiimM
<<Lepsze wypiera dobre, a potem jest wypierane przez najgorsze>>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-15 08:40:03
Temat: Re: dlaczego nie box? (długie)
miiiimM wrote:
> Może się boi że kiedyś Mu przywalisz... będziesz na nim trenować...;-((
nigdy w zyciu:))
> a tak na poważnie
> Wielu mężczyzn uważa za swój ideał dziewczyne/kobiete jako osóbke
> delikatną, drobniutką, którą należy chronić, bronić, opiekowań się
> nią...
zdecydowanie nie wyglądam, ani nie zamierzam być taką napakowaną
babką:))jestem niska, ale nie należe do słabeuszy (przez bójki z bratem
które czasem wygrywam:))
> są przecież inne sporty szczególnie dla kobiet... gdzie nie leje się
> krew, nie ma siniaków, takich urazów.... a jest rywalizacja.
na pewno ale te walki teraz są moją ambicją:)
> pozdrowionko
> miiiimM
ja również, ula.p
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |