> Dochodze do wniosku ze cos za tym stoi zeby nie bylo lekko. Po to zeby
> zostac byle 'kitlem' do wypisywania recept na przeziebienie w podrzednej
> przychodni trzeba tracic 6 lat zycia i drugie tyle albo i wiecej na
> specjalizacje i kolejne stopnie tak ze skrzydla przychodzi rozwijac dopiero
> kolo 40-stki.
Masz rację. Prawdopodobnie spisek. Trzeba zdemakować, a potem wprowadzić
trzymiesięczne kursy lekarskie dla bezrobotnych i byłych górników. Jak
wiadomo lekarze świetnie zarabiają. Każdy ma BMW i willę. Jeśli by więc na
dochtorów wyszkolić bezrobotnych, to każdy z nich miałby także BMW i willę.
Obroty w budownictwie by wzrosły, i w handlu nieruchomościami, i przemysł
samochodowy by się podbudował. BMW z pewnością by musiało zbudować fabrykę
pod Częstochową na przykład, więc i inwestycje zagraniczne by wzrosły.
Państwo by też dostało podatków, i nie trzeba by zamykać kopalń. W końcu
zabrakłoby bezrobotnych i byłych górników, trzeba by takowych sprowadzać z
innych, biedniejszych krajów.


--
Krzysiek, EBP
Każdy człowiek postrafi latać. Niestety tylko w jednym kierunku.