Wiedźma w wiadomości news:c2ncth$plr$1@kastor.ds.pg.gda.pl pisze:

> PS. Wydaje mi się, że piszę oczywistości- może źle zrozumiałam
> niektóre osoby na grupie. Czy ktoś tu naprawde uważa, że inteligencja
> jest wprost proporcjonalna do wielkości mózgu? poważnie pytam

Ja nie :) Odpowiedzialem jedynie na twoje zapytanie o slonie. Swoje zdanie o
zaleznosciach wielkosc-sprawnosc mozgu przedstawilem juz w dygresji
historyczno-komputerowej. Dodam jeszcze, ze od dawna znana jest elektronikom
"sciana", ktora zatrzyma rozwoj technologii polprzewodnikowych procesorow:
chodzi o rozmiar jadra procesora, bo im jest on _mniejszy_, tym krotsze
drogi elektronow i procesor moze szybciej dzialac. Stad np. projekty
przejscia z ukladu planarnego na... sferyczny. Z dzialki
psychofizjologicznej: reakcje konczyn dolnych sa wolniejsze od reakcji
konczyn gornych ze wzgledu na dluzsza droge przeplywu impulsow nerwowych.
Podsumowujac: wydajnosc mozgu w funkcji jego wielkosci z pewnoscia nie jest
liniowa (zbyt duzy mozg to zbyt duze straty energii i zbyt wolna obrobka
sygnalow) czy odwrotnie liniowa (zbyt maly nie pomiesci odpowiedniej liczby
elementow aktywnych i nie zapewni wystarczajacego chlodzenia), ale
najwyrazniej Natura znalazla juz optimum dla homo sapiens, skoro jestesmy
tu, gdzie jestesmy i rozmawiamy w sposob, w jaki rozmawiamy.