Data: 2003-11-15 20:33:52
Temat: Re: dlaczego w metrze jest smutno ?
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl>
news:bp5vii$f2v$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:bp4rcv$aee$1@inews.gazeta.pl...
Zwróć uwagę, że mój tekst powstał w odpowiedzi na poniższe:
<<Uwazam, ze jesli cos mi sie nie podoba to jest to
spowodowane moim subiektywnym odczuciem, nie obiektywna
rzeczywistoscia.>> [Merlin]
ja na to:
<<To zbyt daleko idące uogólnienie. Nie jest PRAWDĄ, że jeśli
coś mi się nie podoba - to problem jest we mnie.>> [ksRobak]
teraz Ty:
<<Mała poprawka metodologiczna - "Nie jest PRAWDĄ, że
jeśli coś mi się nie poddoba - to problem jest ZAWSZE we
mnie". >> [Flyer]
I w pełni się z Tobą zgadzam. :-)
> W Twoim ujęciu, to rozgrzeszenie od myślenia. ;)
Nieprawda. Gdybym się nie odezwał i nie napisał skrajnie
przeciwstawnego stanowiska - to nie dał bym Ci możliwości
pomyślenia i dopracowania rozsądnej odpowiedzi.
(zwróć uwagę, że często moje riposty są zaprzeczeniem
przedpoścy a nie próbą znalezienia "dobrej" odpowiedzi) ;)))
\|/ re:
>> Nie podoba mi się gdy ktoś/coś okrada mnie. Czy problem jest
>> we mnie i w moim subiektywnym odczuciu?
> Zależy co zdefiniujesz jako "kradzież" - niedawno MISIO__
> zdefiniował swój sposób zachowania w ten sposób. ;)
> Czyli - samo słowo kradzież, też musi być do końca
> zdefiniowane - niestety psychika człowieka kieruje się
> pojęciem własność, wobec wszystkiego nad czym ma kontrolę.
> Flyer
> --
> Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu
> wody z ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
|