Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Re: [długie]masz kłopoty z podejmowaniem decyzji? Re: [długie]masz kłopoty z podejmowaniem decyzji?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: [długie]masz kłopoty z podejmowaniem decyzji?

Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: [długie]masz kłopoty z podejmowaniem decyzji?
Date: Tue, 30 Jul 2002 14:13:37 +0200
Organization: Internet Partners
Lines: 82
Message-ID: <ai5vco$1meb$1@news2.ipartners.pl>
References: <ai393n$olk$1@news2.ipartners.pl> <ai3bcc$sh0$1@news.tpi.pl>
<ai3cnk$q53$1@news2.ipartners.pl> <ai3eba$gnh$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: nat-170.wasko.pl
X-Trace: news2.ipartners.pl 1028030680 55755 193.178.240.170 (30 Jul 2002 12:04:40
GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 30 Jul 2002 12:04:40 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6700
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6700
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:18601
Ukryj nagłówki

Użytkownik "Sokrates" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ai3eba$gnh$1@news.tpi.pl...
> [...]bądź konsekwentnie wierna swojej tamtej decyzji i
> zamknijcie "drzwi" do czasu, jak poczujesz, że stać cię na
> ich uchylenie.

Obawiam się, że nie mogę tego zrobić TŻ. Prawda?

> [...]moje podejście do moich talerzy jest
> bardziej wygodnickie. Cieszę się, gdy znajdzie się ktos
> chętny do zmywania, byleby nie potłukł.

Sokratesie, czy możemy przestać udawać, że tu chodzi o zmywanie
talerzy? W zlewie mam talerze ;) tylko działa mi na nerwy, gdy
ktoś w moim własnym domu (no dobra, na mojej własnej budowie) a)
daje sygnał do zakończenia imprezy, b) mimo stanowczych
protestów zupełnie ignoruje moje zdanie w jakiejś sprawie, w tym
również w sprawie właściwej chwili na sprzątanie. O efektach
tego sprzątania przez litość nie napiszę.

> [...]o przyzwyczajaniu się, nie wiem dlaczego
> odbieram jakoś negatywnie.

Dlaczego? Absolutnie nie to było moim zamiarem. Chodziło mi
wyłącznie o to, że TŻ, obcując z takim zachowaniem od zawsze,
jest na nie niejako uodporniony i uznaje je za normę. Dla mnie
to normą nie jest, co więcej, przeszkadza mi to, a to z kolei
nie jest oczywiste dla TŻ. Nie wiem, czy wyraziłam się
wystarczająco jasno, w każdym razie "przyzwyczajenie" absolutnie
nie było zarzutem, tylko stwierdzeniem faktu.

> [...]
> To niedobrze. Powinnaś postarać sie jakos to rozgraniczyć.
> Niby dlaczego mąż ma być "poszkodowany", w czym zawinił? Ma
> taką matkę, jaką ma i żadna osoba nie powinna pogarszać
> waszych wzajemnych relacji.

Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam Twoja wypowiedź. Związek dwojga
ludzi zazwyczaj mocno opiera się na kompromisie. Gdyby TŻ
ignorował moje odczucia i zmuszał mnie do przystosowania się do
sytuacji dla mnie nieakceptowalnej, to owszem, widzę tu powód,
dla którego miałby być poszkodowany :)

> [...]
> Uważam, że jednak nie, ponieważ nadmiar upierdliwej
> życzliwości, to nie to samo, co chęć podświadomej, czy
> swiadomej dominacji i nie powinno się tego karać.

Zgadza się. Tylko jak odróżnić jedno od drugiego?

> [...]
> Polowa problemu lezy po twojej stronie.

No, ja bym się posunęła nawet do stwierdzenia, że gdyby nie ja,
to by w ogóle nie było problemu :)

> [...]
> Uszanuj jego uczucia wobec własnej matki i szczerze o tym
> porozmawiajcie.[...]

Sznauję jego uczucia wobec matki. Co jednak nie oznacza
automatycznej zgody na to, że jego mama może robić, co jej się
żywnie podoba, nie licząc się z niczyimi uczuciami, bo to jego
mama. Prawda?

Co więcej, rozmumiem też i szanuję uczucia teściowej i jej
potrzebę działania i bycia w centrum. Ale moja zgoda na
realizację tych potrzeb kończy się, kiedy są one realizowane
kosztem rzeczy dla mnie ważnych. A taką rzeczą jest dla mnie
bycie gospodynią we własnym domu i załatwianie własnych spraw we
własny sposób. Wymagam za dużo?

Sokrates, a weź się jeszcze ustosunkuj do mojej Hipotezy
Katastroficznej, co?

Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
a...@w...pl


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Analiza wyborcza
Deklaracja polityczna - Kukiz'15
Zbrodnie w majestacie prawa
Byle tylko do jesieni i wszystko się zmieni
Zjazd woJOWników
Re: Circuit Court PREDATOR Judge James J. Lombardi
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
Czy opiekunka dziecięca to dobry zawód?
Rusza rzadowy projekt "Heart" na swoim, wszystkim zostanie zabrane
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem