Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for
-mail
From: "Marlena" <0...@N...pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: dlugie paznokcie po tipsach
Date: Fri, 29 Aug 2003 00:11:00 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 59
Sender: m...@p...onet.pl@kat01225147.visp.energis.pl
Message-ID: <bim215$lck$1@news.onet.pl>
References: <bilp0c$nh6$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: kat01225147.visp.energis.pl
X-Trace: news.onet.pl 1062112101 21908 62.29.225.147 (28 Aug 2003 23:08:21 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 28 Aug 2003 23:08:21 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:53323
Ukryj nagłówki
Użytkownik "nat" <e...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bilp0c$nh6$1@nemesis.news.tpi.pl...
> wlasnie zdjelam tipsy zelowe. zrobilam to u manikiurzystki. oczywiscie
moje
> paznokcie mam slicznie pomalowane i dlugie. ogolnie wygladaja
rewelacyjnie,
Nat, nie bierz tego tak do siebie, ale podstawowe pytanie: po co zdejmować
tipsy??! przecież wiadomo, że po zdjęciu paznokietki będą jak z papieru....
naprawdę nie rozumiem: jak się człowiek decyduje na tipsy, to chyba wie, że
będzie musiał w nieskończoność je uzupełniać i że to będzie kosztowało.
Poza tym, jak juz tak tipsy przeszkadzają, należy poczekać, aż "zrośnie"
plastikowy sztuczny paznokieć, a zostanie naturalny, pokryty warstwą żelu
lub akrylu. Dobra manicurzystka, która paznokcie pokrywa cienką warstwą
żelu, nie będzie go usuwała, tylko na życzenie klientki umiejętnie niemal
"zrówna" z płytką paznokcia, co w żadnen sposób nie osłabi paznokci.
Ja tipsów pozbyłam się pół roku temu (akrylowe) właśnie w ten sposób.
Obecnie moje w 100 % naturalne paznokcie, ciągle skracane, mają ponad 2 cm
długości, są superwytrzymałe i pokryte tylko lakierem i utwardzaczem.
Zdecydowałam się 1,5 roku temu na tipsy dlatego, że moje paznokcie
rozdwajały się, łamały, były cieniutkie, a tipsy akrylowe całkiem je
uzdrowiły :))) Sama tego nie rozumiem hihi
Wybaczcie, że się tak rozpisałam, ale naprawdę wkurzały mnie swego czasu
osoby z mojego otoczenia (szkola srednia, przed studniówką), które masowo
biegły do manicurzystek na założenie tipsów, aby po miesiącu (nawet nie
myśląc o uzupełnieniu) samemu je sobie odrywać, narzekac na ten "głupi
wynalazek" i przeklinając manicurzystki, że paznokcie tak im poniszczyły!!!!
> podobnie jak tipsy. niestety cos czuje, ze nie za dlugo beda tak
wygladaly,
> gdyz pod warstwa lakieru mam mieciutkie pazokietki (spodziewalam sie tego
po
> tipsach). boje se czegokolwiek dotknac w obawie przed zlamaniem ( wierzcie
> mi w zyciu chyba nie mialam tak dlugich naturalnych paznokci).
tak się zapytam: jaka jest długość twoich naturalnych paznokci w tej chwili?
> czy mozecie polecic mi jakies sposoby na tego typu problem?
> przegladalam wczesniejsze tematy, bylo tam duzo o odzywkach sally hansen,
> ale mi zalezy na czyms tanszym(no chyba,ze sally hansen jest tak
> rewelacyjna). jakies odzywki, witaminki, kremiki, maseczki.....
> bardzo dziekuje za odpowiedzi i za kazda chwile uwagi.
jeśli Twoje pazurki są jak z papieru, to tych końcówek juz nie ocalisz -
cudów nie ma, wkrótce, a moze juz się złamały. Najlepsze utwardzacze temu
nie są w stanie zapobiec.
BTW ja mam Teflon Tuff S.H., czy używał ktoś tego utwardzacza/odżywki
"diamentowej" SH - mam zamiar zakupić, bo Teflon T. juz się kończy?
Pozostaje Ci, Nat, stosowanie którejś odżywki, naprawdę polecam Sally
Hansen, wtedy pazurki będą odrastały mocniejsze. Zadbaj też "od wewnątrz" -
wszystkie witaminki, żelazo itp. A jeśli jeszcze żaden się
nie złamał, to uważaj i trzymaj kciuki, aby jak najdłużej się nimi cieszyć
:) I nie mocz w wodzie dłużej, niż minutę, bo to dla nich pewna śmierć :)
pozdrawiam,
Marlena.
|