Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Marlena" <0...@N...pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: dlugie paznokcie po tipsach
Date: Fri, 29 Aug 2003 13:05:41 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 33
Sender: m...@p...onet.pl@pe123.kielce.cvx.ppp.tpnet.pl
Message-ID: <binq6f$ksj$3@news.onet.pl>
References: <bilp0c$nh6$1@nemesis.news.tpi.pl> <bim215$lck$1@news.onet.pl>
<bin41g$m1n$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pe123.kielce.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1062169615 21395 217.99.220.123 (29 Aug 2003 15:06:55 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 29 Aug 2003 15:06:55 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:53389
Ukryj nagłówki
Użytkownik "nat" <e...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bin41g$m1n$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > BTW ja mam Teflon Tuff S.H., czy używał ktoś tego utwardzacza/odżywki
> > "diamentowej" SH - mam zamiar zakupić, bo Teflon T. juz się kończy?
> > Pozostaje Ci, Nat, stosowanie którejś odżywki, naprawdę polecam Sally
> > Hansen, wtedy pazurki będą odrastały mocniejsze. Zadbaj też "od
> wewnątrz" -
> > wszystkie witaminki, żelazo itp. A jeśli jeszcze żaden się
> > nie złamał, to uważaj i trzymaj kciuki, aby jak najdłużej się nimi
cieszyć
> > :) I nie mocz w wodzie dłużej, niż minutę, bo to dla nich pewna śmierć
:)
> >
> no wlasnie czyli odpadaja dlugie kapiele:(. gorzej ze zmywaniem. ile ten
> TEFLON S.H. kosztuje?
zmywaj w rękawiczkach :) ja wszystko robię w rękawiczkach - da się
przyzwyczaić :)
Teflon Tuff kosztuje 30 - parę złotych.
Myślę, że dla ciebie dobra byłaby odżywka Maximum Growth Sally Hansen (ok.
34 zł.)
Jeśli wolałabyś coś tańszego, to może coś z oferty firmy KillyS?
Wprawdzie ja nie próbowałam niczego z tej firmy, ale może warto? Poszukaj w
archiwum opinii.
Czy Twoja manicurzystka, która zdjęła tipsy, nic Ci nie poleciła, żadnej
odżywki?
pozdrawiam,
Marlena
|