Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.PO
STED!not-for-mail
From: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: do Chirona
Date: Wed, 8 Dec 2010 13:05:21 +0100
Organization: http://onet.pl
Lines: 55
Message-ID: <idnsa4$jd0$1@news.onet.pl>
References: <idlcqs$tqk$1@news.onet.pl> <y...@4...net>
<idmae0$e4h$12@node1.news.atman.pl>
<dnnyoagaxboz$.1oonhyiyh3dcm$.dlg@40tude.net> <idnk21$fmv$1@news.onet.pl>
<1...@4...net>
NNTP-Posting-Host: cik140.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1291809924 19872 83.31.34.140 (8 Dec 2010 12:05:24 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 8 Dec 2010 12:05:24 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5994
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:572689
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:10wj4wqzntlrv.15a0o6jmpwz0n.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 8 Dec 2010 10:44:29 +0100, Vilar napisał(a):
>>>>
>>> Zgadzam się z Tobą.
>>> Wierzę zarówno w stopkę Chirona, jak i wierzę Chironowi.
>>> Wierzę, że Chiron pisze prawdę, tzn. pisze to, co naprawdę myśli.
>>> Jak to w życiu bywa - nie zawsze się z Nim zgadzam :)
>>>
>>> Pozdrawiam,
>>> M.
>>>
>>
>> A wiesz, że bardziej uwierzyłabym w stopkę: Prawda, Prostota, Miłość
>> (staram
>> się, ale różnie wychodzi)?
>>
> Bardziej w stopkę niż w to, co pisze Chiron? :)
> Hmm, dla mnie słowa tej stopki są częścią mojego życiowego drogowskazu,
> towarzyszą mi od ... zawsze, niczym takie światełka, których moc
> blasku zależy od tego, jak żyję. Ponieważ jestem człowiekiem,
> migoczą i 'pulsują' :)
> A Chirona dopiero poznaję [o ile można kogoś poznawać w necie].
> Poznaję jego słowa. Tak lepiej :)
>
> Pozdrawiam,
> M.
>
Bardzo to wzniosłe Pani Fra.
Ja chyba bardziej pierwotna jednak jestem.
Nie kłamię, bo się z tym potem źle czuję.
Miłość to też całkiem przyjemne doznanie.
Nie mówiąc już o prostocie, którą zwyczajnie uwielbiam w każdym aspekcie
życia (i do której powraca się, czyż nie?)
Albo mam to gdzieś wbudowane i uprawiam z zapałem "nieświadomą kompetencję",
albo tak mnie wychowano, albo...... to co piszą w Biblii to jednak prawda
:-PP (o nowym stworzeniu itd.).
W każdym razie nie przypisuję tu sobie jakichś zasług, ani nie owijam się w
szlachetność.
Nie będę walczyć sama ze sobą.
A wracając do archetypów Pearson, to chyba Mag, co?
Ja mam jeszcze bardzo silnego Wędrowca, którego wolę nazywać Włóczykijem.
(W sumie lubię archetypy - taka "przestrzeń bazowa")
MK
|