| « poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2010-12-08 12:07:27
Temat: Re: do Chirona
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:idnsb8$ncs$1@mx1.internetia.pl...
>
>>
>> I oczyma wyobraźni ujrzałam Chirona jako Gandalfa... Iana McKellena... o
>> żesz!
>
> Sila persfazjii - w koncu tu psychopoligon
I tu oczyma wyobraźni zobaczyłam jeden ze swoich ulubionych obrazków.
Dwóch saperów,
jeden rozbraja minę,
a drugi kucnął z tyłu i trzyma w rękach nadmuchaną papierową torebkę.... i
Czyha.....
Qra pewnie gdzie to ma w swoich czarodziejskich demotywatorach.
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2010-12-08 12:15:05
Temat: Re: do Chirona
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:idnsa4$jd0$1@news.onet.pl...
>
> Nie kłamię, bo się z tym potem źle czuję.
Etam, to ideami tez do glowy wchodzi, ale summa summarum po prostu sie nie
oplaca.
> Miłość to też całkiem przyjemne doznanie.
Hmm, horrrrmony buzuja.
> Nie mówiąc już o prostocie, którą zwyczajnie uwielbiam w każdym aspekcie
> życia (i do której powraca się, czyż nie?)
Tu odpadam, widze swiat bardzo skomplikowanym, na tyle by miec wobec niego
sporo pokory. Niestety nie boje sie komplikacji co powoduje, ze jej nie
unikam, a to rodzi wczesniej czy pozniej robote po lokcie.
> Nie będę walczyć sama ze sobą.
Niby po kiego?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2010-12-08 12:16:23
Temat: Re: do Chirona
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:idnse3$jtu$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:idnsb8$ncs$1@mx1.internetia.pl...
>>
>>>
>>> I oczyma wyobraźni ujrzałam Chirona jako Gandalfa... Iana McKellena... o
>>> żesz!
>>
>> Sila persfazjii - w koncu tu psychopoligon
>
> I tu oczyma wyobraźni zobaczyłam jeden ze swoich ulubionych obrazków.
> Dwóch saperów,
> jeden rozbraja minę,
> a drugi kucnął z tyłu i trzyma w rękach nadmuchaną papierową torebkę.... i
> Czyha.....
Hahahahahaha - dobre ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2010-12-08 12:21:25
Temat: Re: do Chirona
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:idnt6r$v78$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:idnsa4$jd0$1@news.onet.pl...
>>
>> Nie kłamię, bo się z tym potem źle czuję.
>
> Etam, to ideami tez do glowy wchodzi, ale summa summarum po prostu sie nie
> oplaca.
Bardzo zdrowe i pragmatyczne podejście.
>
>> Miłość to też całkiem przyjemne doznanie.
>
> Hmm, horrrrmony buzuja.
A tam, miłość to nie tylko hormony.
To chyba jednak ogólne nastawienie.
>
>> Nie mówiąc już o prostocie, którą zwyczajnie uwielbiam w każdym aspekcie
>> życia (i do której powraca się, czyż nie?)
>
> Tu odpadam, widze swiat bardzo skomplikowanym, na tyle by miec wobec niego
> sporo pokory. Niestety nie boje sie komplikacji co powoduje, ze jej nie
> unikam, a to rodzi wczesniej czy pozniej robote po lokcie.
Bo jest.
Ale zobacz....
Prostota.....
Proste życie, proste jedzenie itd.
Zaczynam się zastanawiać, czy po wejściu na jakiś kolejny stopień
kkomplikacji i opanowaniu go, nie staje się on (po prostu) prosty.
A czy świat jest bardzo skomplikowany?
Pewnie tak, jeśli chce się (albo musi się) mieć wpływ na wiele jego
aspektów.
O matko, nie wiem jak żyjesz, to skąd mam wiedzieć :-P
>> Nie będę walczyć sama ze sobą.
>
> Niby po kiego?
>
Wiesz, niektórzy lubią sobie poudowadniać.
(akurat nie ja, już nie muszę. Wyrosłam :-) )
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2010-12-08 12:26:36
Temat: Re: do Chirona
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:idnt89$nd4$1@news.onet.pl...
>
>> Tu odpadam, widze swiat bardzo skomplikowanym, na tyle by miec wobec
>> niego sporo pokory. Niestety nie boje sie komplikacji co powoduje, ze jej
>> nie unikam, a to rodzi wczesniej czy pozniej robote po lokcie.
>
> Bo jest.
> Ale zobacz....
> Prostota.....
> Proste życie, proste jedzenie itd.
>
> Zaczynam się zastanawiać, czy po wejściu na jakiś kolejny stopień
> kkomplikacji i opanowaniu go, nie staje się on (po prostu) prosty.
>
> A czy świat jest bardzo skomplikowany?
> Pewnie tak, jeśli chce się (albo musi się) mieć wpływ na wiele jego
> aspektów.
Ja myslalem raczej o tym, ze juz na etapie samego poznawania swiat jest
mocno pokrecony.
> O matko, nie wiem jak żyjesz, to skąd mam wiedzieć :-P
Nirozumim.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2010-12-08 12:30:01
Temat: Re: do Chirona
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:idntse$3la$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:idnt89$nd4$1@news.onet.pl...
>>
>>> Tu odpadam, widze swiat bardzo skomplikowanym, na tyle by miec wobec
>>> niego sporo pokory. Niestety nie boje sie komplikacji co powoduje, ze
>>> jej nie unikam, a to rodzi wczesniej czy pozniej robote po lokcie.
>>
>> Bo jest.
>> Ale zobacz....
>> Prostota.....
>> Proste życie, proste jedzenie itd.
>>
>> Zaczynam się zastanawiać, czy po wejściu na jakiś kolejny stopień
>> kkomplikacji i opanowaniu go, nie staje się on (po prostu) prosty.
>>
>> A czy świat jest bardzo skomplikowany?
>> Pewnie tak, jeśli chce się (albo musi się) mieć wpływ na wiele jego
>> aspektów.
>
> Ja myslalem raczej o tym, ze juz na etapie samego poznawania swiat jest
> mocno pokrecony.
>
>> O matko, nie wiem jak żyjesz, to skąd mam wiedzieć :-P
>
> Nirozumim.
>
A tam, lepiej zobacz tu:
http://www.grand-illusions.com/acatalog/My_Butterfly
.html
I obejrzyj video.
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2010-12-08 12:36:56
Temat: Re: do ChironaDnia dzisiejszego niebożę Vilar wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:idnsb8$ncs$1@mx1.internetia.pl...
>>>
>>> I oczyma wyobraźni ujrzałam Chirona jako Gandalfa... Iana
>>> McKellena... o żesz!
>>
>> Sila persfazjii - w koncu tu psychopoligon
>
> I tu oczyma wyobraźni zobaczyłam jeden ze swoich ulubionych obrazków.
> Dwóch saperów,
> jeden rozbraja minę,
> a drugi kucnął z tyłu i trzyma w rękach nadmuchaną papierową torebkę....
> i Czyha.....
http://statichg.demotywatory.pl/uploads/201002/12659
77971_by_Deimoon.jpg
> Qra pewnie gdzie to ma w swoich czarodziejskich demotywatorach.
Mówisz - masz.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2010-12-08 12:49:01
Temat: Re: do Chirona
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:idntod$pcj$1@news.onet.pl...
>
>>
>
> A tam, lepiej zobacz tu:
> http://www.grand-illusions.com/acatalog/My_Butterfly
.html
> I obejrzyj video.
Pikne ;-) Sam sloik moglby byc ladniejszy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2010-12-08 12:53:01
Temat: Re: do Chirona
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:idnv6i$b46$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:idntod$pcj$1@news.onet.pl...
>>
>>>
>>
>> A tam, lepiej zobacz tu:
>> http://www.grand-illusions.com/acatalog/My_Butterfly
.html
>> I obejrzyj video.
>
> Pikne ;-) Sam sloik moglby byc ladniejszy.
Oj, nie marudź.
Pomysł jaki!
To są prawdziwe zabawki, a nie jakieś plastikowe lale.
Genialna stronka i genialny facet (przynajmniej moim zdaniem).
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2010-12-08 12:53:42
Temat: Re: do Chirona
Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4cff7bd9$0$22792$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia dzisiejszego niebożę Vilar wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
>> news:idnsb8$ncs$1@mx1.internetia.pl...
>>>>
>>>> I oczyma wyobraźni ujrzałam Chirona jako Gandalfa... Iana
>>>> McKellena... o żesz!
>>>
>>> Sila persfazjii - w koncu tu psychopoligon
>>
>> I tu oczyma wyobraźni zobaczyłam jeden ze swoich ulubionych obrazków.
>> Dwóch saperów,
>> jeden rozbraja minę,
>> a drugi kucnął z tyłu i trzyma w rękach nadmuchaną papierową torebkę....
>> i Czyha.....
>
> http://statichg.demotywatory.pl/uploads/201002/12659
77971_by_Deimoon.jpg
>
>> Qra pewnie gdzie to ma w swoich czarodziejskich demotywatorach.
>
> Mówisz - masz.
>
> Qra
:-)))))))))), MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |