Data: 2004-01-27 21:54:20
Temat: Re: do a odchudzanie
Od: "jurek" <g...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Wiesz, ja jakos nie czuje potrzeby mitingow z innymi optymalnymi
> osobami. Wystarcza mi to, co wiekszosc z nich prezentuje tu na grupie.
> Doczytam z ksiazek, prasy reszte i jest ok.Jakos osobiste spotkania wcale
> nie sa mi do szczescia potrzebne.
> No ale ja jestem niechlubny wyjatek, jak zwykle.
twoj wybor
> Wiesz co Jurku, bardzo sie dziwie, ze wszyscy zauwazyli co JA napisalam, a
> nikt nie przeczytal, co napisala moja poprzedniczka. Jej wolno napadac
Bogu
> ducha winne osoby, podwazac ich kompetencje na podstawie jakiejs
publikacji
> dla mas, bo tak nalezy to rozumiec.
o kim konkretnie mowisz?
> Lekarze beda zawsze szukac metody walki z bolem.
moze mialas szczescie spotykac wylacznie lekarzy traktujacych chorych jak
ludzi , niestety ja tego szczescia nie mialem, jak wielu innych. I dlatego
bardzo sceptycznie odnosze sie do afirmacyjnego stylu twego zdania.
> Natomiast wytkniecie jej czegos osobistego spotkalo sie z takim
odzewem.Ok,
> moze nie powinnam. Tylko kazda regula powinna dotyczyc obu stron.
> Nie bede juz dyskutowac z ta pania, bo dyskusja nie ma sensu. Na wiele
moich
> pytan duzo wczesniej po prostu wystapilo milczenie( czemu? )
to jest problem kontakow "elektronicznych"
> Nie wyszlo! nie
> > szkodzi! dzieki DO zrobilem sie bardzo cierpliwy (to jest serio!)
> ile ci to zajelo? to nie kpina, serio pytam?
z tego co mowia moje dziewczyny 2-3 lata na Do jestem od 16/07/1999
> Ale te prady ktos im zleca.Sami sobie ich nie zapisuja.
z wlasnych obserwacji! wczasowicze jednej z Arkadii chodzili do lekarza bo
przepisanie pradow "tak na zapas" (!!!) jeden lekarz przepisywal "na
zamowienie" drugi nie chcial, ale ten co nie przepisywal bylej wyzej ceniony
(jako znawca DO), skutek ? ci co zaczynali od nieprzepisujacego - jezeli
nie "otrzymali" pradow , zapisywali sie do tego co przeisywal ! smutne ale
prawdziwe.
> Ja zasade pradow rozumiem doskonale i maja one oparcie w fizjologii.
> Moje obserwacje wynikly z ostatniej dosc obfitej korespondencji na
> priv.Sporo osob do mnie sie zwraca, bo......nie chca na grupe.Bo boja sie
> wysmiania, bo.....kilka innych powodow.
znam to z autopsji
> A mozesz mnie oswiecic, do czego organizmowi ta mala dawka alkoholu jest
> potrzebna? I ile to jest mala dawka?
> I jest to napisane w najstarszych ksiazkach DrJK, a
> > wiec nie mozesz byc zaskoczona ze na DO mozna "..wychylic kielicha..",
bo
> to zadna nowosc!
>
> A moze przyzwolenie obyczajowosci Polakom?
czy uwazasz ze 12g( w przeliczeniu na czysty alkohol) dziennie to
przyzwolenie na obyczajowosc? do czego sluzy te 12 gram? nie mam bladego
pojecia i nie bardzao mnie to interesuje. Nigdy nie mialem problemu z "woda
ognista". Ale jest faktem ze alkohol w naszym organizmie wystepuje nawet jak
sie go nie pije. A wiec jakies znaczenie fizjologiczne ma.
> Wiesz, jakos czytac lubie i chetnie czytam wiele ksiazek, artykulow itd.
nie watpie
>
> Z tego co zdolalam wyczytac w prasie optymlanej JK mowil, by sobie nie
> zawracac glowy IG , bo Optymlani jedza wegli i tak malo.
> Natomiast lekarze optymlani( np dr Wrobel) ta czesc wiedzy analizuja i
biora
> pod uwage...
w jednym z optymalnikow Dr Wrobel pisze o tym stanowisku DrJK i ze obecnie
DrJK mowi juz o IG jak o czyms uzytecznym. Wiec opinie o "zabetonowaniu "
pozycji DrJK tez mija sie z prawda. Trzeba sie zdecydowac czego sie oczekuje
od DrJK.
> Sama zauwazylam,ze u mnie, by nastepowal spdek wagi, nie moge jesc:
> ziemniakow pod zadna postacia, produktow macznych, ciast itp
> Mam przez to problem z uzupelnianiem wegli i robie to poprzez jedzneie w
> niewielkich ilosciach warzyw i owocow( ktore tez na DO sa niemile
widziane)
to mnie zaskoczylas ! we wszystkich przykladowych jadlopisach wystepuja
jarzyny i owoce, ograniczone sa ilosci a nie produkty jako takie, w koncu
trzeba znalesc zrodlo W. Sa nawet przepisy DrJK w ktorych sa jablka, a wiec
nie ma zadnego betonu.
> Nimniej moj optymlany jadlospis w obliczneiach wyszedl calkiem niezle, nie
> mam niedoborow wiekszosci skladnikow, witaminy C,folianow, a inni
optymalni,
> ktorych jadlospisy byly analizowane, mieli znacznie wiecej niedoborw niz
ja.
> I tu moja refleksja, czy ja zle stosuje DO?
jedynym wyznacznikiem tego jak stosujesz DO , jest stan twojego zdrowia i to
wszystko,
> No wlasnie, moje pytanie o oblicznie wagi naleznej dla wzrostu 164 cm jest
> przemilczane. ALe ja juz do tego sie przyzwyczailam.
bo nie ma takiego modelu ktory by to wyliczyl! kazdy z nas jest
indywidualnoscia i "model" ktory wylicza wage nalezna dla wszystkich to to
samo co horoskopy.
> Ja na DO i JK sie nie obrazam, zawsze jednak bedzie denerwowac mnie
stosunek
> niektorych osob do autorytetow, przedstawicieli nauki itp.
> No, ale to ja maluczka podnosze glos wobec "WIELKICH"(
> czytaj-glosnokrzyczacych)
to juz jest problem wspolczesnego swiata a raczej zmondializowanej
spolecznosci
> I jeszcze do tego wszystkiego cwicze.Bo jakos o tym malo kto wspomina.
dla osob majcych prace wylacznie (lub prawie) intelektualna, chec
rozladownaia energi dawanej przez DO powinno byc czyms naturalnym, ja po 8-9
godzinach (srednio dziennie) pracy "na nogach" nie odczuwam nadmiaru energi,
ale na poczatku DO po calym dniu pracy, chodzilismu na silownie
(codziennie!) na poltorej do dwoch godzin.
> Pozdrawiam zabojada.;-)))) Hafsa
z powodow "ideologicznych" nie zabojad ;)
Jurek
|