Data: 2005-04-01 11:55:55
Temat: Re: do grobowej deski
Od: "tłiti" <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Tylko nie wiesz ;) ze teraz nastepuje kolejna zmiana,
> ktos nawet popelnił gdzies jakis artykuł na ten temat :)
> Te ideały o "wolnosci stanowienia" zaczynaja przemijac,
> narasta przkonanie ze nie do konca sie sprawdzily.
>
> Teraz milosc przestaje byc pomału na pierwszym miejscu jesli chodz o
> zawieranie malzenstwa.
> Ludzie zaczynaja inaczej sie dobierac - raczej na zasadzie dopasowania,
> wspolnego srodowiska czy zainteresowań.
> Albo dziewczyny ktore szukaja mezczyzny ktory ma pozycje - coraz czestsze.
> Nie mowie ze uczucia nie ma, tylko ze nie jest najwazniejsze.
>
> Pozdrawiam,
> Duch
>
oczywiście, tego rodzaju osoby zawsze będą. ale jest to też ich indywidualna
decyzja. nikt nie zmusza powabnej dwudziestolatki do pobrania sie z
prominentem z brzuszkiem. to nie rodzice, tylko one same się na to decydują.
i to jest kluczowe, że rodzice przestali mieć decydujący głos w tej kwestii.
jeśli dzieciątko chce się wżenic w pieniądze - to spoko, a jak nie chce -
trudno, ale jego sprawa.
ten problem dotyczył również klasy średniej, a nawet ludzi niezamożnych.
dzisiaj nie ma już swatek, ani na wsiach, ani wśród bogaczy.
podsumowując dzisiaj jest możliwość zawarcia małżeństwa z miłości, a nie dla
pieniędzy. możliwość, ale nie konieczność. i to jest demokracja.
pozdrawiam
Tłiti
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|