Data: 2005-05-10 13:30:52
Temat: Re: do klientow pasmateri w gdyni
Od: Seremity <s...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
tomek napisał(a):
> witam. sprawa o tyle glupia ze nie wiem do kogo sie zwrocic.
>
> w gdyni jest taka jedna pasmanteria niedaleko rynku. [ulica odchodzaca od
> dworca]
> pracuja tam na ogol 2 panie. jedna troche mlodsza druga troche starsza.
>
> ta mlodsza [na oko ma z 25 lat] ma ciemne wlosy takie podchodzace pod rudy no
> i wlasnie ona bardzo mi sie podoba a nie mam odwagi spytac o nic wiecej niz
> czy moglaby mi podac mulinke o "takich a takich numerach"..
>
> czy ktos zna ta pania?? wie jak sie nazywa ?? moze jakis numer telefonu??
> a moze po prostu ktos wie czy ma jakiegos faceta ??
>
> bo gdybym wiedzial ze nie ma to moze bym sie zebral na odwage i spytal czy nie
> pojdzie ze mna gdzies na ciastko czy inna galaretke.
>
> jesli ktos zna odpowiedzi na ktores z powyzszych pytan to bylbym wdzieczny za
> odpowiedz..
>
Jezeli to nie jest glupi zart to gratuluje odwagi ;)
Niestety nie jestem z Gdyni, wiec nie moge Ci pomoc :(
Swoja droga to dziwne, ze masz odwage pisac na ta grupe, ktora ta pani
moze czytywac, a ja wprost spytac to nie...
A to podobno kobiet sie nie da zrozumiec... ;)
--
Pozdrawiam
Seremity (Wawa-Lodz)
|