Data: 2008-04-10 10:57:16
Temat: Re: #do "podszywacza"
Od: Ikselka <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 10 Apr 2008 10:17:41 +0000 (UTC), nikt napisał(a):
> (...)
> Tak. Chciałbym Cię odczarować! Wysyłam Ci tyle dobrych myśli ile tylko mam!
> Ale nie mam złudzeń - odczarować możesz się tylko Ty sam. Wszystkiego dobrego
> zatem. Naprawdę - powodzenia!
Tyle pięknych słow napisałeś, tyle dobrej energii w nie włożyłeś... Ja
odczuwam to bardzo dobrze.
Ale przecież on nawet dwóch pierwszych linijek nie przeczyta. Ludzie tacy
jak on nie biorą pod uwagę innych ludzi, a co dopiero tego, co im inni
mają do powiedzenia.
Ale to tylko jeden wariant.
Drugi - to zespół Tureta. Załóżmy, że to właśnie to. Załóżmy, że tam w
środku umęczonego, bluzgającego ciała, jest nieszczęśliwy (w obu zresztą
przypadkach, ale w tym przypadku niczemu nie winien) CZŁOWIEK :-)
Przyjęłąm ten właśnie wariant - dla spokoju własnej(!) duszy, bo mam już
dość złych emocji, które dotąd umiał we mnie wzbudzić... a ja chcę
spokojnie zajmować się tym, co lubię, i nie czuć się dwulicową, no i -
spokojnie przekazywać nieznajomym znak pokoju w kościele, nie myśląc o tym,
czy wśród nich nie patrzy na mnie TO COŚ z pierwszego wariantu.
PS. Przepraszam za crosspost na inne grupy, ale robię to w określonym celu
- jeśli kto będzie odpowiadał, niech go najpierw zlikwiduje, jeśli uważa za
stosowne.
--
XL wiosenna
==========================
Priv tylko na e...@o...pl
|