Witam
Użytkownik "rolins" <rolins********@o2.pl> napisał w wiadomości
news:dcqnni$64u$1@news.onet.pl...
>
> http://www.allegro.pl/show_item.php?item=59536801
>
> http://www.allegro.pl/show_item.php?item=59542809

Chyba Jarek buduje cos nowego, bo robi wyprzedaz.
Powaznie mowiac, gdybym mial kase i do wyboru - kupno samochodu czy handbika od Jarka
wybralbym to drugie,
w szybkosci samochodu w jezdzie miejskiej niewiele handbike ustepuje samochodowi a
poza tym
nie potrzeba zadnej benzyny, przegladow, tablic rejestracyjnych itp.

Pochwale sie ostatnio trase 36 km czyli od dworca PKP we Wroclawiu pod swoj dom w
Olesnicy przejechalem
w czasie 1h 54 minut - mysle ze na np. handbiku "Rolinsa" - był czas o polowe krotszy
;-).

Największym problem w handbiku, mam z jego siedzeniem. Po kilku godzinnej jezdzie po
naszych "zadbanych drogach" bola mnie "4 litery",
myslalem nawet nad wmontowniem do wozka siedzenia samochodwego ale ono znacznie
zwiekszyloby ciezar wozka, moze ktos z Was ma jakis
ciekawy pomysl jak ten problem rozwiazac...

--
Pozdrawiam Piotr Grela - (interpio)
www.handbike.pl