Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:h7899d$2hh$1@news.onet.pl...


> "Zdecydowanie się nie zgadzam. I w tej dyskusji nie dopuszczam
> żadnych metaforycznych, wyidealizowanych czy wybiórczych znaczeń
> dla słowa 'człowiek'. Glob jest człowiekiem. Z krwi i kosci, ale
> nie tylko: jest pełen ludzkich uczuć i emocji.
> Tak samo nigdy się w tej kwestii nie zgadzałem z cbnet'em, który ujmował
> sprawę niemal identycznie, jak Ty. Tyle, że on jawnie swoją ideę
> nazywał 'nadczłowiekiem'."
>
> Zgadnij, które słowo wymieniłem ?

Może Glob? Widzisz, w odróżnieniu od cbneta, który przydaje większości
gatunku Homo sapiens miano człowieka i stąd podejrzenia o "nadludzizm", ja
nie idę jego tropem. Są ludzie i ci którzy do czlowieczeństwa aspirują. A
takoż o ci, którzy te aspiracje mają w glębokim poważaniu. To, że ktoś ma
dwie ręce, dwie nogi i należy do gatunku dla mnie jeszcze człowiekiem go nie
czyni.

A co czyni? Serce i logika.


> BTW. Nie wiem, czy zauważyłeś, ale w kwestiach poglądów na homoseksualizm
> stoisz z globem po jednej stronie: liberalizm. W odróżnieniu np. od
> Chirona, który
> stoi po stronie zdecydowanie konserwatywnej.

Jeszcze n ie czytałem globowej odpowiedzi, ale mogę się założyć, że
posądzenie go o liberalizm nieco go uraziło. Glob nie jest liberałem. Ja
wręcz powstrzymuję się od nadania globowi jakiegoś oznaczenia ideowego, bo
glob moim zdaniem nie jest w stanie zrozumieć i przekuwać w czyn
jakiejkolwiek idei, jako że nie jest czlowiekie a prawdziwie wielkie idee są
wyłącznie dla ludzi. Niestety, z kolei jadrysa muszę zmartwić, są wielkie
idee i wielkie zarazy. Żałuję, że i jedne i drugie nazywa się ideami... ale
to właśnie przez to, że wszystkich traktuje się jak ludzi, nawet tych,
którzy swoich bliźnich jawnie jak ludzi nie traktują, że do komunizmu się
przyczepię...


Pzdr
Paweł