Data: 2002-02-19 13:25:03
Temat: Re: dobry pacjent?
Od: Jan <j...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Piotr Kasztelowicz napisał:
(...)
> obecnie w Polsce
> chorzy bardziej niz o zdrowie zabiegaja o rente z ZUS-u lub
> KRUS-u i czesto mieliby wielkie pretensje gdyby zostali
> calkowicie wyleczeni jesli wiazaloby sie to z zabraniem
> im renty ( i pojsciem na bezrobocie)
Bieda i niedostatek mają fatalny wpływ na ochotę
do życia w zdrowiu, to fakt. Sam znałem ludzi
pracujących w stoczni, którzy szczycili się tym,
że pracują w warunkach szkodliwych dla zdrowia.
Powodem ich dumy były wysokie zarobki, w skład
których wchodziły najwyższe możliwe dodatki za
pracę w takich szkodliwych warunkach. Obecnie
ustawodawca - państwo dąży do eliminowania takiej
szkodliwej pracy, co dla sporej grupy ludzi
oznacza obniżkę poziomu życia. Trudno się dziwić,
że się oni martwią. I tak nie skorzystaliby ze
swojego zdrowia w sposób optymalny. Harowaliby
po prostu do końca, do powstania choroby zawodowej,
a potem przeszliby na renty, też wysokie. A potem
po prostu umarliby spokojni, że zapewnili rodzinom
godne życie. Ich kobiety tego zresztą oczekują,
a także dzieci. Skala życia ludzkiego jest za mała,
żeby zmienić tę tradycję w jednym pokoleniu.
Co dla tych ludzi oznacza zdrowie? Gdy pracują
oznacza dobre dochody, kiedy przechodzą na rentę
zaczyna być przeszkodą, bo ogranicza wysokość
renty. Stąd korupcja wśród lekarzy itd.
Jan
|