Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.p
l!niusy.onet.pl
From: "" <a...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: dostalam wypowiedzenie - jakie prawo jest w Kanadzie?
Date: 5 Sep 2003 18:47:35 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 39
Message-ID: <1...@n...onet.pl>
References: <m...@p...ninka.net>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1062780455 4999 192.168.240.245 (5 Sep 2003 16:47:35 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 5 Sep 2003 16:47:35 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 126.16.23.39, 213.180.130.13
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.5; Windows NT 4.0; T312461)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:224922
Ukryj nagłówki
> "Pyzol" <p...@s...ca> writes:
>
>
> > Nie znam tematu, osluchalam sie za malo aby udzielac informacji. Wiem tylko,
> > ze takie historie zdarzaja sie - chyba - relatywnie rzadko, bo niewiele sie
> > o tym mowi. Pracodawcy sie wysprytnili. Udowodnic,ze zostalo sie zwolnionym
> > nieslusznie, jest bardzo trudni i ciagnie sie to niekiedy latami.
>
> Skorka nie warta wyprawki. Jak sie nie dogaduje z przelozonym, to
> predzej czy pozniej sie bedzie zwolnionym. Zamiast mitrezyc czas na
> glowkowaniu jak to podac do sadu pracodawce o wiele korzystniej jest
> rozejrzec sie za nowa praca.
> Ot co.
>
> W konflikcie pracownik-szef ten pierwszy rzadko kiedy wygrywa.
> Czas sobie z tego zdac sprawe.
Wiesz, jak niesprawiedliwie zwalniają kilka osób, bo wyższy szef chce pozbyć
się niższego twojego szefa, ale że trudno go ugryźć, bo ma dłuższy staż w
firmie, to możma pracowników pod nim zastraszyć, żeby sami pouciekali ....
Tylko wyobraź sobie, przepracowałaś dla firmy dobrze i rzetelnie ponad 10 lat,
a odejść sama nie możesz, bo w takim przypadku musisz oddać część pieniędzy za
studia. A gdy cię zwalniają pod nieprawdziwym powodem, masz takie przyjemności,
jak: utratę pracy, ew. zaszargane świadectwo pracy (i znajdź z takim inną),
ileś nerwów szarpanych przez dłuższy czas, no i tracisz odprawę, za którą
możesz kupić nowy, jakkolwiek skromny samochód. No i jeszcze mogą przyplątać
się problemy zdrowotne, jak nie jesteś ze stali nierdzewnej - w aspekcie
zarówno fizycznym jak i psychicznym. Niestety, w takiej sytuacji, a zetknąłem
się z nią bardzo blisko, zmiana pracy z własnej inicjatywy nie wchodzi w
rachubę. Chyba że w tej samej firmie znajdziesz coś innego, do czego twoje
wykształcenie będzie pasować.
Dla nie tak specyficznych sytuacji, masz of course rację.
Pozdrawiam
Astario
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|