Strona główna Grupy pl.sci.medycyna drożdzaki w ograniźmie, jak się tego pozbyć?

Grupy

Szukaj w grupach

 

drożdzaki w ograniźmie, jak się tego pozbyć?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 17


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2008-07-11 09:13:29

Temat: drożdzaki w ograniźmie, jak się tego pozbyć?
Od: Adam <1...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

witajcie,

mam problem _prawdopodobnie_ z nadmiarem drożdzaków w organiźmie co się
objawia białą kaszką na języku oraz niechigienicznym oddechem, dość
utrudniającym rozwijaniu się życiu towarzyskiemu i bliższym kontaktom.
z informacji uzyskanych dzięki wyszukiwarkom internetowych mam odczucie,
że ta przypadłość jest bardzo często występująca wśród polskich
internautów. czytając różne fora oraz wypowiedzi osób na łamach portalu
onet.pl nie mam pewności co do sposobu walki z przerastającą normą drożdzy
w przewodzie pokarmowym. czy stosowanie odpowiedniej diety bezdrożdzowej
bądź spożywanie produktów niefermentowanych może zwalczyć nadmiar pączków
grzybów i drożdzaków?
czy istnieją odpowiednie leki na tą przypadłość?

pozdrawiam
adam

--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2008-07-11 09:37:07

Temat: Re: drożdzaki w ograniźmie, jak się tego pozbyć?
Od: krzysiek82 <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Masz jeszcze jakieś przypadłości z tym związane np bóle mięśni i stawów
od czasu do czasu?

--
krzysiek82

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2008-07-11 11:38:47

Temat: Re: drożdzaki w ograniźmie, jak się tego pozbyć?
Od: p...@i...pl szukaj wiadomości tego autora

On 11 Lip, 11:37, krzysiek82 <k...@o...pl> wrote:
> Masz jeszcze jakieś przypadłości z tym związane np bóle mięśni i stawów
> od czasu do czasu?
>
> --
> krzysiek82

Ja mam dokladnie cos podobnego plus wlasnie bole miesni i stawow
A czemu pytasz ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2008-07-11 11:49:26

Temat: Re: drożdzaki w ograniźmie, jak się tego pozbyć?
Od: Adam <1...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 11-07-2008 o 11:37:07 krzysiek82 <k...@o...pl> napisał(a):

> Masz jeszcze jakieś przypadłości z tym związane np bóle mięśni i stawów
> od czasu do czasu?
>

tylko strzela mi w stawach

pozdr
adam

--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2008-07-11 12:05:01

Temat: Re: drożdzaki w ograniźmie, jak się tego pozbyć?
Od: krzysiek82 <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Bo ja brałem przez długi czas antybiotyki, i od tego czasu miałem takie
jazdy z językiem oraz lekkim stanem podgorączkowym a przy okazji
delikatnym bólem mięśni oraz stawów.

--
krzysiek82

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2008-07-11 12:13:54

Temat: Re: drożdzaki w ograniźmie, jak się tego pozbyć?
Od: biggero <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Przyłączam się do pytania. I trochę je modyfikuję.
Zrobiłem sobie wymaz z buzi, posiew na grzyby, wyszło Candida
Albicans, antybiogram też zrobiony.
Grzyb widoczny gołym okiem na języku, bardzo rozrośnięty, zapalenie
gardła z tego powodu.
NIe brałem żadnego antybiotyku, to wzięło się samo z siebie, więc
wygląda na to, że jest wredne i zjadliwe.
Na pewno w brzuchu też jest, bo mnie w ostatnim miesiącu boli
(ostro!!!) bez powodu.
Zaraz dostanę jakiś flukonazol.
I teraz pytanie, co oprócz tego? Kupiłem już bakterie kwasu mlekowego
i będę je jadał.
A później, jak stwierdzić, czy grzyb został ubity, czy jeszcze dalej
powinno stosować się taki flukonazol? Wiadomo, że nie da się tego ubić
do końca, a więc jak sprawdzić, kiedy jest ten właściwy moment? Posiew
z kału zazwyczaj i tak daje wynik pozytywny... czy jest się chorym,
czy nie. A jeśli nie da się tego stwierdzić, to jak długo pwinno brać
się ten flukonazol.
Z powodu takich trudności jak wyżej w diagnozowaniu tego grzyba,
pojawiło się wiele artykułów i lekarzy "holistycznych",
którzy opierają swoje leczenie na nie wiadomo czym. Chciałbym swoje
leczenie oprzeć na solidnych podstawach naukowych (czyli badaniach
itd.), a nie na jakimś hokus-pokus. Czy znacie jakieś artykuły, który
przedstawiałyby zalecenia lekarskie, albo znacie może lekarza z
prawdziwego zdarzenia w Warszawie?

pozdrawiam
B

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2008-07-11 13:10:43

Temat: Re: drożdzaki w ograniźmie, jak się tego pozbyć?
Od: Jarosław Grzyb <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Adam" <1...@g...com> wrote in message
news:op.ud3l1yptdiqjpo@mrowek-laptop...
> witajcie,
>
> mam problem _prawdopodobnie_ z nadmiarem drożdzaków w organiźmie co się
> objawia białą kaszką na języku oraz niechigienicznym oddechem, dość
> utrudniającym rozwijaniu się życiu towarzyskiemu i bliższym kontaktom.
> z informacji uzyskanych dzięki wyszukiwarkom internetowych mam odczucie,
> że ta przypadłość jest bardzo często występująca wśród polskich
> internautów. czytając różne fora oraz wypowiedzi osób na łamach portalu
> onet.pl nie mam pewności co do sposobu walki z przerastającą normą drożdzy
> w przewodzie pokarmowym. czy stosowanie odpowiedniej diety bezdrożdzowej
> bądź spożywanie produktów niefermentowanych może zwalczyć nadmiar pączków
> grzybów i drożdzaków?
> czy istnieją odpowiednie leki na tą przypadłość?
>
> pozdrawiam
> adam
>
> --
> Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/


Leczy się antybiotykami, z tego co wiem. Najlepiej idz do lekarza, ten
wypisze Ci najnowsze cuda na tą przypadłość i jeśli spytasz o dietetyka, to
albo sam Ci opowie o diecie (bezcukrowa zapewne) albo skieruje do
specjalisty.

O ile oczywiście potwierdzi chorobę...

Pozdrawiam

--
Jarosław Grzyb <g...@o...pl> http://octopian.na11.pl
Blog : http://user-maat-re.blogspot.com/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2008-07-11 16:27:17

Temat: Re: drożdzaki w ograniźmie, jak się tego pozbyć?
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Adam wrote:

> witajcie,
>
> mam problem _prawdopodobnie_ z nadmiarem drożdzaków w organiźmie co się
> objawia białą kaszką na języku oraz niechigienicznym oddechem, dość
> utrudniającym rozwijaniu się życiu towarzyskiemu i bliższym kontaktom.
> z informacji uzyskanych dzięki wyszukiwarkom internetowych mam odczucie,
> że ta przypadłość jest bardzo często występująca wśród polskich
> internautów.

to bardzo popularna choroba - znaczy nie tyle choroba, co sobie jej
wmawianie :D Krążą takie gigantyczne spisy objawów, do których pasuje
kompletnie wszystko, ludzie czytają i bezkrytycznie wierzą, że mają akurat
to. Efektem ubocznym takiego zamieszczania jest to, że faktyczne przypadki
drożdżyc są przez lekarzy olewane.

Co do samego problemu, wystarczy wzmocnienie naturalnej odporności -
powinieneś mieć w diecie odpowiednią ilość wszystkich niezbędnych
pierwiastków i witamin, do tego nie zapychać się "śmieciami", w ciągu
dosłownie parunastu dni problem powinien zniknąć. Próby "zaleczenia"
problemu niskiej odporności przez zwalczanie jego objawu, czyli nadmiaru
drożdży, odradzam - to jak wyciskanie pryszczy przy ospie.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2008-07-11 17:41:22

Temat: Re: drożdzaki w ograniźmie, jak się tego pozbyć?
Od: OneiroO <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

biggero pisze:

> Przyłączam się do pytania. I trochę je modyfikuję.
> Zrobiłem sobie wymaz z buzi, posiew na grzyby, wyszło Candida
> Albicans, antybiogram też zrobiony.

Witam

Mi jak o alergikowi, zrobiono badania igg na candida albicans wyszło
dużo. Babka przypisała mi flumycon (flunazolum) i mam to niby brać przez
3 miech (w razie jakby mnie bolał brzuch to miała mi przypisać coś
innego), potem przez 9 miechów jakiś inny lek. Niby przez rok czasu to
brać to plus bakterie kwasu mlekowego i citrosept (tak ogólnie
wzmacniająco).

Co do jedzenia, to dieta BEZ:

- CUKRU, miodu, glukozy, słodkich owoców, soków owocowych jogurtów
owocowych, , owoców w puszkach, dżemów
- mąki pszennej, BIAŁEGO PIECZYWA, makaronów, ciasta, drożdży
- sera żółtego, topionego, smażonego, pleśniowego
- kiszonych ogórków, kiszonej kapusty
- pokarmów z octem, marynowanych owoców, ogórków korniszonów, musztardy,
majonezy, ketchupy
- śledzi, grzybów
- konserw rybnych, ryb (mocno) wędzonych
- OSTRYCH, pikantnych przypraw
- mocno wędzonych wędlin (salami, kabanosy, wędzonki)
- alkoholu, słodzonych napoi (coca-cola, fanta, sprite, kubuś, actimel....)
- malin, winogron


Za to powinno się jeść:

- ser biały, jogurt naturalny, ZSIADŁE MLEKO, kefiry, maślanki, śmietanę
- jaja kurze (żółtka)
- mięsa różne (kurczaki, indyk, baranina, dziczyzna, królik, gołąbek,
wołowina, wieprzowina)
- ryż, soja, kasza gryczana, jaglana, proso, płatki owsiane, kukurydza,
chleb żytni na zakwasie
- ziemniaki, frytki na świeżym tłuszczu
- ryby gotowane, smażone, w galarecie
- mało, oleje wyciskane na zimno, smalec
- wszystkie warzywa świeże, mrożone, gotowane
- żelatyna, CHRZAN, koperek, rzeżucha, CZOSNEK, CEBULA, pora
- warzywa strączkowe
- owoce o niskiej zawartości cukru: jabłka, nektarynki, czarna jagoda,
poprzeczka, papaja, CYTRYNA, bana, GRAPEFRUIT (czyli citrosept),
żurawina, aronia
- HERBATY ZIOŁOWE, wody mineralne, SOKI WARZYWNE, HERBATA ZIELONA,
IMBIR, GOŹDZIK, CYNAMON
- kurkuma, majeranek, curry, tymianek, oregano, bazylia....

Ponadto powinienem pić co najmniej 1,5l płynów dziennie, szałwia,
skrzyp, nagietek, pokrzywa.

Pozdrawiam, Krzysiek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2008-07-12 19:00:35

Temat: Re: drożdzaki w ograniźmie, jak się tego pozbyć?
Od: biggero <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mi jak o alergikowi, zrobiono badania igg na candida albicans wyszło
> dużo. Babka przypisała mi flumycon (flunazolum) i mam to niby brać przez

To to samo co mnie, standardowo (prawidłowa nazwa: flukonazol).
Po pierwszym dniu terapii właściwie jest go więcej niż wczoraj, ale w
końcu musi zacząć działać.
Dziwi mnie trochę, że przepisano go ot tak, w ciemno.
Mimo że posiew z kału wychodzi prawie zawsze pozytywnie, to jednak
antybiogram z tego
posiewu wykazałby, czy ten grzyb jest wrażliwy na flukonazol, czy nie.
Taki z tego badania
pożytek. A może wymaz z gardła też by wyszedł?
Badania igg podobno nie mają dużego znaczenia i nie powinno się na
nich opierać diagnozy, ponieważ "duże wyniki" może mieć osoba całkiem
zdrowa, tylko dobrze zwalczająca tą candidę. Igg to przeciwciała,
które powstają po przeciwciałach Igm i stanowią o "pamięci
immunologicznej" organizmu. Tak więc jeśli podniesiony poziom
dotyczyłby igm, to wtedy można by było wnioskować o aktywnej infekcji.

> 3 miech (w razie jakby mnie bolał brzuch to miała mi przypisać coś
> innego), potem przez 9 miechów jakiś inny lek. Niby przez rok czasu to
> brać to plus bakterie kwasu mlekowego i citrosept (tak ogólnie
> wzmacniająco).
Znowu coś mi nie pasuje... flukonazol przez 3 miesiące? Nigdzie
takiego długiego terminu nie znalazłem. Jak to skonfrontować z
terminami 7, 14, 21 dni, które podają np. tu:
www.emedicine.com/med/topic264.htm
Chociaż, po prawdzie, podają tam też termin podawania flukonazolu
przez 6 miesięcy, ale to w nawracających kandydozach, tak więc z
jakich przesłanek ten lekarz od razu walnął 3+9 miesięcy tych leków?
Pytam się, bo być może ja też jestem jakimś cięższym przypadkiem, ale
jak to stwierdzić...

> Co do jedzenia, to dieta BEZ:
>
> - CUKRU, miodu, glukozy, słodkich owoców, soków owocowych jogurtów
> owocowych, , owoców w puszkach, dżemów

No więc pozbywamy się cukru, na którym rośnie sobie candida...

> - mąki pszennej, BIAŁEGO PIECZYWA, makaronów, ciasta, drożdży

Pozbywamy się pieczywa na drożdżach. Jedząc bułki spożywamy drożdże,
mimo że
pieczywo jest poddane wysokiej temperaturze, to one i tak przetrwają.

> - sera żółtego, topionego, smażonego, pleśniowego

Tu znowu drożdże.

> - kiszonych ogórków, kiszonej kapusty
Tu znowu drożdże. Chociaż teoretycznie powinny być tylko bakterie
kwasu mlekowego, tak
naprawdę grzyby też tam się pojawiają, szczególnie na skórce - to ten
biały nalot. Dlatego zaleca się obieranie ogórków kiszonych ze skórki
i wtedy podobno jest to bardziej zdatne (taki sposób znajomego
alergika z alergią na grzyby).

> - pokarmów z octem, marynowanych owoców, ogórków korniszonów, musztardy,
> majonezy, ketchupy
Cukier.

> - śledzi, grzybów
> - konserw rybnych, ryb (mocno) wędzonych

Cukier. W sosie.

> - OSTRYCH, pikantnych przypraw
> - mocno wędzonych wędlin (salami, kabanosy, wędzonki)
> - alkoholu, słodzonych napoi (coca-cola, fanta, sprite, kubuś, actimel....)

Cukier.

> - malin, winogron

Cukier.

> Za to powinno się jeść:
>
> - ser biały, jogurt naturalny, ZSIADŁE MLEKO, kefiry, maślanki, śmietanę

Nie ma cukru, a laktozy w mleku candida nie trawi (jak podaje
wikipedia).
Dlatego biały ser jest dobry.
Gorzej jak dana osoba też laktozy nie trawi...

Zsiadłe mleko powinno zawierać sprzyjające dla ludzi z kandydozą
kultury bakterii, ale dzisiaj prawie zawsze jest to mleko
pasteryzowane, które się nie zsiada na kwaśno, tylko
na gorzko, a nawet jeśli się zsiada, to do końca nie wiadomo, czy za
pomocą tych właściwych bakterii. W końcu cały proces pobierania mleka
jest sterylny.
No i jeszcze kto by się bawił w kwaszenie mleka. Już lepszy ten jogurt
naturalny.
Myślę, że lepiej od tych sposobów całkowicie naturalnych sprawdzi się
branie bakterii w kapsułkach tak, aby stanowiły konkurencję dla
drożdży, które się codziennie je.
Oczywiście najlepsze są kapsułki z wieloma rodzajami szczepów, a także
lepiej jest
zmieniać producentów - wtedy jest szansa na zwiększenie
bioróżnorodności tej flory
i w końcu znalezienie tej bakterii, która z tą candidą wygra. To tak
na zdrowy rozum, bo oczywiście gwarancji nie ma.

> - jaja kurze (żółtka)
> - mięsa różne (kurczaki, indyk, baranina, dziczyzna, królik, gołąbek,
> wołowina, wieprzowina)
> - ryż, soja, kasza gryczana, jaglana, proso, płatki owsiane, kukurydza,
> chleb żytni na zakwasie

Czyli bez drożdży.

> - ziemniaki, frytki na świeżym tłuszczu
> - ryby gotowane, smażone, w galarecie
> - mało, oleje wyciskane na zimno, smalec
> - wszystkie warzywa świeże, mrożone, gotowane
> - żelatyna, CHRZAN, koperek, rzeżucha, CZOSNEK, CEBULA, pora

Czosnek jem codziennie w sałatce, a poza tym kupiłem sobie w
kapsułkach - akurat będzie działać tam gdzie trzeba - w żołądku.

> - warzywa strączkowe
> - owoce o niskiej zawartości cukru: jabłka, nektarynki, czarna jagoda,
> poprzeczka, papaja, CYTRYNA, bana, GRAPEFRUIT (czyli citrosept),

Tutaj:
http://en.wikipedia.org/wiki/Grapefruit_seed_extract
mówią, że ten citrosept nie ma żadnego działania przeciwbakteryjnego i
przeciwgrzybiczego. Jeśli już, to tylko zwiększa odporność organizmu,
ale to
można osiągnąć wieloma innymi sposobami.

> żurawina, aronia
> - HERBATY ZIOŁOWE, wody mineralne, SOKI WARZYWNE, HERBATA ZIELONA,
> IMBIR, GOŹDZIK, CYNAMON

Nie widzę bezpośredniego związku z candidą. No jest to zdrowe dla
organizmu i polepsza odporność.

> - kurkuma, majeranek, curry, tymianek, oregano, bazylia....
>
> Ponadto powinienem pić co najmniej 1,5l płynów dziennie, szałwia,

Podsumowując. Najgorsze zagrożenie drożdżami pochodzi od pieczywa
pieczonego na drożdżach. To muszę bezwzględnie wyeliminować. Ale mam
problem, bo chleba na zakwasie nie znoszę. Kiedyś na wsi jadłem dobry,
ale teraz...
Czy jest coś innego jadalnego dla mnie, ale nie na zakwasie? Może na
proszku do pieczenia? (pytanie pół-żartem, pół-serio). Może orkisz?
Może amarantus, albo coś?
No i żadnych drożdżowek na drugie śniadanie...
Są w sprzedaży ciasta na proszku do pieczenia, ale te są także słodkie
i z pszenicy.
Duże nadzieje pokładam w suplementacji bakteriami kwasu mlekowego. W
końcu jeśli będzie konkurencja candidy z bakteriami o cukier, to musi
mieć pozytywny skutek.
Komponowanie tej diety to będzie droga przez mękę (już jest to szok,
co tu jeść?) i wszystkiego mi się nie uda wyeliminować, no ale będę
się starać.

pozdrawiam
B



> skrzyp, nagietek, pokrzywa.
>
> Pozdrawiam, Krzysiek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

bol w klatce
wysokie OB i kamien w nerce
Czy to są hemoroidy?
RTG zatok
Dziurawiec a swiatlo...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »