« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2001-03-30 07:09:19
Temat: RE: drzewka z pestekFrom: g...@p...onet.pl
> >
> > Będzie nie całkiem na temat - a może czekając na cytryny
> i mandarynki wyhoduj
> sobie imbir? To bardzo proste i daje szybkie efekty: ja
> kłade kawałek kłącza
> imbiru na warstwie ziemi i posypuje grubo keramzytem.
> Wyrasta dosyc ładna
> roślinka ( taka trawiasta) a po jakimś czasie można odcinać
> kawałki kłącza i
> używać np do potraw chińskich.
> >
Ale strzeż się! ;-)))
Kłącza imbiru bywają niekiedy siarkowane celem zapobieżenia gniciu. Z
takich to już nic nie będzie. Lepiej kupować takie, co to już trochę w
sklepie poleżały i zaczęły kiełkować.
--
Maya
"When God made man, she was only testing"
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2001-03-30 08:46:18
Temat: Re: drzewka z pestekkochani,
odnosnie zakupow drzewek np. wspominanej wczesniej cytryny z "obi"
- czym kierowac sie przy zakupie?
- czy na oko mozna stwierdzic, ze drzewko jest zdrowe? wiem, wiem - ma miec
zdrowe liscie itd. ale chodzi mi o to, aby nie zasugerowac sie tym, ze jest
wyrosniete, czyli z pewnoscia zdrowe...
a moze tak opryskane jakimis swinstwami, ze wyglada jak malowane..?
sluchajcie, jak oni to robia w supermarketach, ze czesto kwiaty przy takim
zatloczeniu i traktowaniu wygladaja na zdrowe? dopiero przy blizszych
ogledzinach i "pomacaniu" okazuje sie, kwiat sie buja a ziemia to
prochno...?
cos czuje, ze na to nie ma recepty doskonalej, hmmm.
szybko kup, szybko wywal i szybko przyjdz do nas znowu - skads to znamy,
prawda?
pozdrawiam!
>Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2001-03-30 13:29:46
Temat: Re: drzewka z pestek> From: g...@p...onet.pl
> > > Będzie nie całkiem na temat - a może czekając na cytryny
> > i mandarynki wyhoduj
> > sobie imbir? To bardzo proste i daje szybkie efekty: ja
> > kłade kawałek kłącza
> > imbiru na warstwie ziemi i posypuje grubo keramzytem.
> > Wyrasta dosyc ładna
> > roślinka ( taka trawiasta) a po jakimś czasie można odcinać
> > kawałki kłącza i
> > używać np do potraw chińskich.
Nie tylko do chinskich - do kazdych. Naprawde dobre!
Pozdrowienia,
Michal
--
*****************************
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2001-03-30 14:02:32
Temat: Re: drzewka z pestekmichal,
to jak jest w koncu z tym siarkowaniem?
myslisz, ze jest sie czego obawiac?
pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2001-04-01 17:06:48
Temat: Re: drzewka z pestekOoo ! Nieprawdą jest !
Miałem ja kiedyś granata! Owocował! i to jak! Granaty wielkości renklody ;-)))
Pewnie zrobiłem błąd - zostawiłem 4 zawiązki na dość małym drzewku.
Niestety, kiedy wyjechałem (sztudiować) drzewko padło. Myślę, że z tęsknoty!
Jeśli chcesz mieć oddaną sobie roślinkę weź granata.
To jest dobre co! Proszę Państwa - mój Przyjaciel Granat.
P.S. Zebyś widziała te mączliki!
> Uzytkownik "Klient - rzeczoznawcyap - info" <i...@r...com.pl>
> From: Maciej Szmit
> Natomiast prof. Pieniazek wypowiadal sie kiedys w takiej popularnej
> ksiazeczce "Kawa, granat, anasas", ze te wieksze rosliny cytrusowe typu
> cytron czy pompela wprawdzie w pokoju przezyja, ale nie zaowocuja. Niestety,
> nie bylo okazji spróbowac.
>
> Pozdrawiam, Basia.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2001-04-02 09:58:35
Temat: Re: drzewka z pestek
Użytkownik <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:61ac.00000002.3ac76028@newsgate.onet.pl...
> Ooo ! Nieprawdą jest !
> Miałem ja kiedyś granata! Owocował! i to jak! Granaty wielkości renklody
;-)))
> Pewnie zrobiłem błąd - zostawiłem 4 zawiązki na dość małym drzewku.
> Niestety, kiedy wyjechałem (sztudiować) drzewko padło. Myślę, że z
tęsknoty!
> Jeśli chcesz mieć oddaną sobie roślinkę weź granata.
> To jest dobre co! Proszę Państwa - mój Przyjaciel Granat.
> P.S. Zebyś widziała te mączliki!
Widuję. Na granacie. Co roku. Idę kupić dziś tablice lepowe. TEGO jeszcze
nie próbowałam.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2001-04-02 18:24:17
Temat: Re: drzewka z pestekJestem pewny, że nie próbowałaś metody jaką mnie udało się pozbyć tych
zwierzątek!
Zastosowałem do tego telewizor.
No tak naprawdę to pudło po telewizorze. Drzewko nakrywałem pudłem,
napuszczałem do środka "Muchozol" w stężeniu "na gęsto" (no co, wtedy na
świecie nie było jeszcze nawet biedronek ani innych środków ochrony).
Po ok 8-10. dniach powtórka z rozrywki, resztki paluszkami i po motylkach.
Dziś oczywiście metodę można zmodyfikować (np. przez zastosowanie pudła po
nowoczesnym TV ;-))
> Użytkownik <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:61ac.00000002.3ac76028@newsgate.onet.pl...
> > Ooo ! Nieprawdą jest !
> > Miałem ja kiedyś granata! Owocował! i to jak! Granaty wielkości renklody
> ;-)))
> > Pewnie zrobiłem błąd - zostawiłem 4 zawiązki na dość małym drzewku.
> > Niestety, kiedy wyjechałem (sztudiować) drzewko padło. Myślę, że z
> tęsknoty!
> > Jeśli chcesz mieć oddaną sobie roślinkę weź granata.
> > To jest dobre co! Proszę Państwa - mój Przyjaciel Granat.
> > P.S. Zebyś widziała te mączliki!
>
> Widuję. Na granacie. Co roku. Idę kupić dziś tablice lepowe. TEGO jeszcze
> nie próbowałam.
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2001-04-09 13:52:11
Temat: Re: drzewka z pestekWitam!
Z tego co wiem kumkwaty stosuje sie w calosci jako dodatek do rozmaitych np
drinkow. ALe nie jestem od tego specjalista :-) Ja je tylko sadzilem (kupilem
cokolwiek paskudne z jasnym celem: na pestki :-)) Sadze, ze trzeba zajrzec do
ksiazek kucharskich. Za to Pompele zjadlem (zgodnie z instrukcja) obrawszy ze
skorki :-)
oza wrote:
> macku,
> napisales: "Kumkwaty sie stosuje raczej do deserow do jedzenia w calosci", a
> zgodnie z instrukcja pani sprzedawczyni w sezamie, nadaja sie wybornie
> zamiast cytryny.
> wystarczy je solidnie wyszorowac szczoteczka, sparzyc, pokroic na plasterki
> i siup do herbatki...
> wszystkie polecenia skrzetnie wykonalam, ale walorami smakowymi jak juz
> wczesniej napisalam bylam srodze rozczarowana.
> rozumiem, ze ty obierasz je ze skorki i wcinasz ze smakiem lub zastepujesz
> nimi inne owoce?
> hmmmm......a moze by tak zrobic ciasto z nimi w roli glownej....?
> ale to juz temet na inna grupe:)))
> pozdrawiam.
--
Maciej Szmit http://www.leto.com.pl/Mszmit
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2001-10-02 08:33:14
Temat: Re: drzewka z pestekco to są "wilki" na cytrusach i i co to są cytryny skierniewickie , czym sie
charakteryzują i gdzie je kupić? Pozdrawiam, Nina
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2001-10-02 08:44:53
Temat: Re: drzewka z pestekJak posadzić granata lub figę?Ilona Grabowicz
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |