Data: 2005-01-28 12:31:37
Temat: Re: duszenie sie od czasu do czasu
Od: "Emi" <e...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
K wrote:
>> Ja postapilabym podobnie ale to jest taki mul. Powiedzial ze
>> ulekarza juz byl leki przyjmuje. Na moja uwage "to umrzesz'
>> odpowiedzial "to umre". Mimo to chcialabym wiedziec co to za
>> przypadlosz czy rzeczywiscie od zatok moze zrobic sie cos tak
>> okropnego.
>
> nie
>
> bardziej prawdopodobna jest astma
to ja dorzuce swoje 3 grosze...
miałam podobne objawy jak byłam chora na krztusiec/koklusz...
na początku nikt nie wiedział co się dzieje, lekarze otwierali szeroko
oczy i kiwali głowami...
aż jedna lekarka wpadła na pomysł, że może być to...
paskudnie kaszlałam, dusiłam się, miałam wrażenie, że cos mi zakleja
gardło tachawice i kto wie co jeszcze...
jhak zaczynałam kaszleć to trwało to około kilka minut, w międzyczasie
robiłam sie cała czerwona na twarzy, płyneły mi łzy z oczu...
najgorzej było w nocy jak sie budziłam dusząc.. najgorsze trwało gdzieś
tak koło miesiąca, może ciut więcej, a potem jeszcze z pół roku trochę
kaszlałam...
--
e_m_i_
"Ci,co poznali mrok, światło kochają;
Oczekują świtu, nocy się lękając." Dean R. Koontz
|