Data: 2005-11-12 10:54:07
Temat: Re: duszność
Od: E_m_i_ <e...@c...vp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
aratorn napisał(a):
> Witam.
> Czasami brakuje mi oddechu. Mam potrzebę haustu powietrza ale jest to
> niemożliwe (jakbym miał płuca za małe albo ciężar na klatce, który
> uniemożliwia jej podniesienie). Czasami się udaje, ale nie na długo
> starcza. Za chwilę znów wziąłbym głebszy oddech, ale znów nie mogę.
> Podczas leżenia na boku przechodzi, ale na plecach potrafię się obudzić
> w środku nocy z braku powietrza. Uczucie jest takie jakby mi płuca
> przestały pracować i muszę nimi sterować świadomie, siłą woli. Głupie
> uczucie. Po chwili wszystko wraca do normy. Czy ktoś się z tym spotkał
> albo ma jakiś pomysł co to jest?
takie objawy mogą towarzyszyć astmie... przynajmniej Twój opis idealnie
pasuje do tego co ja przechdziłam.. jakby ktoś położył płytę chodnikową
na klatce, albo próbujesz nabrać powietrza, a tu cos Cię ściska, jakby
ktoś nagle zawiązał sznurek na płucach zmniejszając ich objętość,
sterowanie oddechem też miałam, jeżeli o tym choc na chwile przestawałam
myśleć, przyduszało mnie...
a serce?? miałes kiedys gruntownie przebadane??
z drugiej strony nie napisałeś, jak wygląda sprawa Twojej wagi??
jeszcze jest kwestia bezdechu nocnego, ale o tym to akurat najmniej wiem...
E_m_i_ po formacie, bez sygnaturki
|