Data: 2004-01-05 16:48:17
Temat: Re: dwa lata po zdradzie
Od: "vandersky" <f...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Minely juz (a mioze dopiero) dwa lata od czasu kiedy maz mnie zdradzil.
> Wybaczylam mu ale mie moge tego zapomniec. Byly juz okresy, ze o tym "nie
> pamietala", nie budzily juz we mnie takich silnych emocji. Niesety
> teraz "to " wrocilo ze zdwojna sila. Nagle cos mi sie z tamtego okresu
> przypomina i powoduje "lawine wspomien". I sama sie przez to nakrecam. I
nie
> wiem jak sobie z tym poradzic.
>Od trzech miesiecy nie pracuje i
wrocila do mnie depresja. Ale ostanio wlasnie poszyszedl mi do glowy pomysl,
aby zostac wolontariuszka w jakims osrodku.
Chciałbym uściślić twoją wypowiedź. Jest zupełnie odwrotnie "Wybaczylam mu
ale mie moge tego zapomniec" - Zapomniałam mu ale nie mogę mu tego wybaczyć.
Co ty na to aby zmierzyć się właśnie z tym faktem. Zapomnienie jest
krótkotrwałe i może powracać przez nawet zwykłe skojarzenia natomiast
wybaczenie polega na całkowitym wyczerpaniu się żalu do danej osoby -
poprostu nie majuż żalu.
|