Data: 2004-11-26 19:34:06
Temat: Re: dwulatek zasłabł...
Od: "Ruua" <TU.WPISZ.MÓJ.NICK@idea.WYTNIJ.net.TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ulast" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:co7v63$i8v$3@atlantis.news.tpi.pl...
> Joanna wyjaśniła to bardzo dobrze, tak chodziło o wspomnienia
> małego z wsześniejszego pobytu w szpitalu.
ja bym mimo wszystko nie wypisala dziecka ze szpitala i nie odstepowala go
ani na sekunde. to tak jak z zapinaniem dziecka w pasy i fotelik, mimo, ze
sie drze, ze nie chce. nie czesto 2-latki mdleja, tata dziecka mimo, ze
chcial dobrze, nie wybaczy sobie, jak zdarzy sie to ponownie, a on nie
bedzie umial reanimowac. dzieci sa kruche:( znam 2 drastyczne przypadki
zakonczone tragicznie, nie chce o nich pisac, ale ja bym jednak zostala z
dzieckiem w tym szpitalu, bo bedzie pod dobra opieka i diagnostyka bedzie
szybsza.
|