Data: 2001-09-03 09:14:13
Temat: Re: dyskusja i prośba o dwa zdania wytłumaczenia, długie, przepraszam
Od: Asia Słocka <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Piotr Kasztelowicz"
>a dlaczego niby my lekarze, ktorych zdaniem wielu mediow
>jest za duzo
Dobrych jest zdecydowanie za MAŁO. Ja znam tylko dwóch:(
>i sa tak zli mamy wszystko wszystkim pisac.
Nie muszą, oczywiście. Ale jeśli ktoś decyduje się
na udział w dyskusji (z wlasnej woli!) i przedstawia jakiś
punkt widzenia o którym mówi że ma uzasadnienie
to uważam za logiczne następstwo że je przedstawi, tym bardziej
kiedy ktoś to bardzo prosi, nie sądzisz?
Za przykład podałam też lekarzy jakich niestety znam,
którzy nigdy nie zniżą się tak do pacjenta by mu cokolwiek
tłumaczyć.
A prośbę o wytłumaczenie dbierają jako atak na ich kompetencję...
Taka postawa nie świadczy zbyt dobrze IMO.
I pytam (trochę już OT ale nie NTG):dlaczego to jest
najpowszechniejsza postawa u ludzi, którzy kształcą się na koszt
wszystkich obywati
i którzy za swoją (źle) wykonywaną pracę dostają pieniądze
od ludzi których lekceważą?
Od razu dodam że nie atakuję wszystkich lekarzy. Mówię o
przypadkach
wyżej opisanych.
Pozdrawiam
Asia z rodziną- skazani na kompetencję i niekompetencję lekarzy
i dlatego tak emocjonalnie...
|