Data: 2003-01-13 15:38:19
Temat: Re: dżentelmeni, łachudry i inni ;)
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Pokaż wszystkie nagłówki
Elle:
> ... w ogóle od dawna ciekawi mnie mechanizm dobierania się ludzi
> w pary(podobno to czysta chemia ale jakoś w to nie wierzę)...
Napewno nie wszyscy potrafia dobierac sie w sposob satysfakcjonujacy
dla siebie i otoczenia. :))
> ... jak to jest że błąka się po świecie tyle zagubionych połówek
> które nie mogą się odnaleźc, tylu ludzi którzy naprawdę zasługują
> na miłość, mają w sobie tyle dobroci i ciepła, ale szczęście im
> nie sprzyja.
Nie wierze w to, ze szczescie nie sprzyja tym ktorzy na to zasluguja.
No niestety. :)
Gdybym mial wybierac pomiedzy sprawiedliwoscia i czyms jak
komunizm_w_milosci - zdecydowanie wybieram to 1-sze.
W tym sensie MZ milosc nie powinna byc czyms co sie bezwzglednie
nalezy kazdemu czlowiekowi tylko dlatego ze se depcze ziemie.
Milosc powinna byc darem, a nie czyms w rodzaju 'taniego barszczu'
w ktorym kazdy bez wyjatku moze se unurzac co tylko zechce
i nachleptac sie ile tylko wlezie.
Dlatego ciesze sie ze sprawiedliwosc jest straznikiem milosci oraz
z tego ze niegodziwcy nie wiedza jak smakuje. :))
Pozdrawiam,
Czarek
|