Data: 2003-05-18 19:16:18
Temat: Re: dziki ryk ;-)
Od: "Kacper Cieśla \(COMBOY\)" <c...@...to.skasuj.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Mika" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ba8j70$15k4$1@foka1.acn.pl...
| Witam
|
| Raczej rzadko płaczę, ale dziś przeszłam samą siebie
| W ciągu 10 min na zmiane płakałam i dziko się zaśmiewałam.
| I tak w kółko.
| Mój chłopak siedział przede mna jak wryty i przytrzymywał sobie
| opadnietą szczękę.
| Za to teraz... boszz jaka jestem spkojna.
| Miałam ostatnio sporo kłopotów i jakoś tak chyba wszytsko w sobie
trzymałam
| starając się być twarda jak facet.
| Czy komuś zdarzyła się kiedyś taka akcja czy to ja jestem takim
ewenementem?
| ;-)
A w nocy CI się śni że uciekasz z psychiatryka ? Doprawdy ciekawa osobowość
;P
A tak na serio. AFAIK kobiety wszystkie swoje udręki od razu odreagowywują,
między innymi dlatego dłużej żyją więc jeżeli zachowywałaś się nienaturalnie
próbując uniknąć odreagowywania to musiało wybuchnąć :) To chyba coś jak
wstrzymywanie oddechu ;) A chłopakowi współczuję :P
--
Pozdrawiam - COMBOY;
WWW: http://www.programuj.com;
E-mail: comboy [a] o2.pl; GG: 817898;
"Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w GO !"
/Konfucjusz/
|